Jak się bawić z trzylatkiem?

Trzylatek…

•    lubi, gdy czyta mu się książeczki, interesują  go rysunki oraz tekst, który mu się czyta, często wodzi po nim palcem; wie, gdzie jest „góra” i „dół” tekstu

•    lubi opowiadania o zwierzętach i łatwo identyfikuje się z małym misiem lub króliczkiem, zna i chętnie naśladuje ich głosy

•    lubi rytmiczne, rymowane wiersze

•    chce, aby czytać mu te same historyjki wiele razy, aż w końcu zna je prawie na pamięć

•    chętnie słucha bajek z płyty lub kasety

•    uwielbia wszystko, co jeździ: trójkołowe rowerki, małe samochody, wózki; buduje drogi i trasy, po których jeździ pojazdami

•    lubi bawić się wodą: chlapać, nalewać do różnych naczyń, puszczać bańki mydlane

•    z równym zapałem bawi się w piaskownicy: robi babki z piasku, buduje zamki, kopie tunele

•    chętnie rysuje, maluje palcami i lepi z ciastoliny

•    potrafi nawlec duże korale i budować z klocków

•    wyobraźnia odgrywa dużą rolę podczas zabaw lalkami i innymi zabawkami

•    w wieku ok. 3 i pół roku potrafi bawić się ze swoim wymyślonym przyjacielem

•    razem z rówieśnikami bawi się w sklep, dom, doktora,  przedszkole, (są to krótkie zabawy i raczej dzieci bawią się „obok” siebie niż rzeczywiście razem)

•    bardzo lubi się przebierać, malować i udawać, że jest kimś innym

•    po raz pierwszy oczekuje Bożego Narodzenia i Świętego Mikołaja, nie może doczekać się prezentów

Jakie zabawy i zajęcia możemy zaproponować naszemu trzylatkowi?

-Podróż pociągiem

Rodzic udaje pociąg, wydaje dźwięki, porusza rękami i kolanami, wymawia komunikaty informacyjne typu „szanowni państwo, zbliżamy się do stacji Poznań Główny, podróżnym wysiadającym dziękujemy i przypominamy o zabraniu bagażu”, dziecko siedzi mu na kolanach i jest pasażerem, drugi rodzic jest konduktorem – sprawdza mu bilet, może być również pasażerem, podróżujący rozmawiają, a pociąg jedzie do stacji końcowej.

-Malowanie rękami

Połóżmy duży karton, farby, kredy, mazaki i zabezpieczmy odpowiednio podłogę, tak abyśmy w trakcie zabawy nie musieli obawiać się, czy jej nie zabrudzimy. Malujmy z dzieckiem dłońmi to, co będzie chciało: krętą drogę dla samochodów, las w którym mieszkają zwierzęta. Jeżeli dziecko nie będzie miało pomysłu co namalować, opowiedzmy mu krótką historyjkę, na przykład o pogodzie: o słońcu, tęczy (wytłumaczmy skąd się bierze), o chmurach i deszczu. Niech dziecko postara się namalować to, o czym była opowieść.

-Ulepianki
 

Lepienie ludzików z plasteliny lub ciastoliny, dekorowanie ich, malowanie, przytwierdzanie różnych nasionek ziaren, (mak, słonecznik, groszek) guzików, materiałów.

-Klocki

Budowanie wspólnie z klocków – pokazywanie jak budować, zachęcanie malucha do budowania, chwalenie za efekty.

-Piłką do celu!
 

Jako cel można wyznaczyć mały dywanik, albo kosz na zabawki. Zawody można rozpocząć z bliskiej odległości i oddalać się coraz dalej – na miarę możliwości dziecka.

-Zabawa w chowanego

Klasyczna zabawa, a ileż emocji!

-Zabawa z pluszakami

W trakcie zabawy pluszowym misiem lub lalką, dorosły powinien podsuwać różne sugestie, np. że miś jest głodny, brudny, śpiący itp. Maluch zaczyna wtedy myć, usypiać czy karmić pluszaka. Stopniowo rodzice będą już nie tylko udzielać prostych wskazówek zachęcających do umycia czy nakarmienia misia. Będą to bardziej szczegółowe rady. Dziecko nie tylko położy misia do łóżka, ale zacznie go usypiać, śpiewać kołysanki, przykryje kocykiem.

-Rodzina zwierzaków

Maluchy lubią udawanie zwierzątek. Można więc wspólnie bawić się w rodzinę zwierzaków, np. bohaterów „Kubusia Puchatka”.

Anna Resler-Maj – psycholog

playdoh_ego