Agresja jako środek do osiągania przyjemności, czyli jak nauczyć dziecko czerpać radość z gier


Słowem pokonuje przeszkody, by osiągnąć to, czego pragnie – przypomina wówczas barbarzyńskiego wojownika, nie liczącego się z nikim i niczym. Gdy rodzice protestują i interweniują, spotykają się z gwałtowną złością, okazywaną w agresywny sposób. Mimo to, większość rodziców ceni sobie przedsiębiorczość malucha, jego rosnącą samodzielność i pomysłowość. Są dumni, że dziecko nie rezygnuje łatwo. 
 
W przedszkolu zaspokajanie pragnień przyjmuje często postać agresywnych zachowań. Przedszkolak, gdy chce być pierwszy, rozpycha innych, bezwzględnie przewraca przeciwnika, oszukuje w grach, przechwala się przed innymi, wołając: „Jestem najlepszy, ty nic nie umiesz, jestem mistrzem świata, a ty nie”, poniża innych: „Załóż pieluchę, dzidziuś! Beksa lala!”. 

Wówczas rodzice zaczynają się zastanawiać, co się dzieje z ich dzieckiem, jak ma reagować. Przedszkole – to pierwsze ważne lustro społeczne może stać się dla nich źródłem satysfakcji lub frustracji rodzicielskiej. Znikają poprzednie uczucia dumy z odwagi malucha, pojawia się lęk przed oceną przez innych. 

Taka sytuacja może spowodować, że rodzice nadmiernie i zbyt ostro będą tłumić agresję dziecka w osiąganiu przyjemności. W efekcie dziecko wycofa zarówno agresję, jak i swoją inicjatywę i zdecydowanie w działaniu, będzie prosić „ty to zrób lepiej, ja nie umiem”, żalić się i lamentować „ja nic nie potrafię, to za trudne”. Równie niekorzystne będzie drugie skrajne rozwiązanie – kiedy rodzice bezkrytycznie przyzwolą na agresję dziecka w zaspokajaniu dziecięcych przyjemności, w sposób przez nie wybrany. Nadmierna swoboda, brak jakichkolwiek ograniczeń spowoduje, że dziecko pozostanie przy bezwzględnych i prymitywnych sposobach osiągania przyjemności. 
 
Jednak większość rodziców potrafi znaleźć rozwiązanie pośrednie, kiedy przyzwalają dziecku na okazywanie złości słowami, ucząc bardziej akceptowanych form wyrażania triumfu czy protestu. Frustrują dziecko stopniowo, mówiąc jednocześnie, że są dumni, kiedy zachowuje się jak duży chłopiec. Dostrzegają wysiłki dziecka, by powściągnąć pobudzenie i zdobyć uznanie rodziców, jak dziewczynka, która zamiast uderzyć dziecko zabierające jej foremkę, mówi: „nie chcę”, „nie dam”, „odejdź”.
 
Szczególnie cenne jest, że rodzice bawiąc się z dzieckiem sami dostarczają modelu zachowania. Kiedy dziecko oszukuje podczas gry, rodzice nie wpadają w złość, nie karzą go i nie grożą, że nigdy już nie będą z nim grać. Mogą powiedzieć: „Ja też nie lubię przegrywać, ale przestrzegam zasad gry. Wiem, że to  trudne. Nie jest przyjemne. Ale ty też się tego nauczysz i wtedy inne dzieci będą chciały z tobą grać, bo przyjemnie jest grać z kimś, kto gra uczciwie. Powiedzą: fajnie jest z nim grać.”  Kiedy dziecko będzie umiało już znieść przegraną grę, mimo, że powie: „Nienawidzę przegrywać, nigdy nie wygram”, rodzic doceni jego nowe osiągnięcie – mimo okazywanej przez dziecko złości rozumie bowiem, jak trudno jest przegrać, wytrzymać porażkę (dziecko już nie rzuca pionkiem, nie krzyczy „jesteś głupi, ta gra jest głupia”, lecz mówi o swojej złości słowami, które nie ranią), wtedy rodzic może powiedzieć: „Jesteś już duży, fajnie jest z tobą grać”. 
 
W ten sposób dziecko uczy się, że porażki można znieść, nie zawsze się wygrywa, ale fascynująca jest sama gra i wspólna zabawa, niepozbawiona rywalizacji i walki „kto kogo pokona”. Dziecko uczy się, jak nie poddawać się i dążyć do celu. Wówczas wspólne gry staną się „rodzinną przyjemnością”, sposobem na spędzanie czasu podczas weekendu czy wakacji, doświadczeniem, do którego można wracać w nowych sytuacjach, kiedy dziecko napotyka przeszkody i myśli, że „nic mu się nie uda”. 
 
Można powiedzieć, że w tej historii o agresji chodzi o to, by nie „wylać dziecka z kąpielą”, czyli nie bać się agresji dziecka, tylko przekierować ją na radość ze zdobywania, pokonywania przeszkód i osiągania tego, co dla niego ważne. 
 
Agnieszka Ryss – psycholog, psychoterapeuta pracuje w Krakowskim Ośrodku Diagnozy i Psychoterapii zajmuje się psychoterapią niemowląt w diadzie z rodzicem, psychoterapią dzieci oraz młodzieży, poradami i psychoterapią dla rodziców