Dlaczego dzieci w wieku szkolnym kłamią?


W wieku szkolnym, istnieje wiele powodów, rozwojowych i emocjonalnych, aby kłamać.  Przykładowo dziecko kłamie, bo ma potrzebę czuć się ważne i chce  oszczędzić czyjeś uczucia.  Dobra wiadomość jest taka, że twoje dziecko  zna różnicę między dobrem a złem, inaczej nie zawracałoby sobie głowy, aby kłamać.

Co zrobić z kłamstwami Twojego dziecka?

Po pierwsze, musisz wiedzieć, z czym masz do czynienia. Zanim będzie można  nauczyć dziecko, dlaczego kłamstwo nie jest opłacalne, trzeba dowiedzieć się, dlaczego wybrało „rozciągnięcie” prawdy. Oto najczęstsze rodzaje kłamstw, które dziecko w wieku szkolnym może  powiedzieć  oraz pomysły jak sobie z nimi radzić:
 
Opowiastki.  Mimo  pozornej dojrzałości twego dziecka prawdopodobnie ono nadal tworzy w swojej wyobraźni historyjki. Kiedy mówi, że zrobiło potrójne salto na klasowej lekcji gimnastyki, może to być dlatego, że nie jest jeszcze w stanie w pełni dostrzec różnicy między rzeczywistością a fantazją, lub może starać się zwrócić na siebie uwagę. Jeśli dziecko  ma tendencję do wyolbrzymiania,  upiększania historii tak, że są one niemal całkowicie nieprawdziwe, może mieć brak pewności siebie  i czuje potrzebę dowartościowywania siebie. Może czuje presję, aby być w czymś dobre lub myśli, że musi udowodnić sobie coś, aby być akceptowane przez konkretną grupę rówieśników.

Jakikolwiek powód kryje się za wyolbrzymionymi opowieściami, ważne jest, aby nie ośmieszać swojego  dziecka, bo jej/jego samoocena obniży się nawet bardziej.  Pokaż dziecku, że doceniasz je takie  jakie  jest i pochwal je za  faktyczne osiągnięcia, nawet jeśli to jest drobne osiągnięcie. Jeśli chodzi o  kłamstwo to najlepiej  odwrócić rozmowę od niego, jeśli możesz, albo spokojnie powiedz dziecku, że  wiesz, że to co powiedziało nie jest prawdą i że je kochasz,  nawet jeśli nie robi potrójnego salta.  Jeśli dziecko kłamie komuś innemu, nie reaguj przy obcych osobach. Zamiast tego poczekaj, aż będziesz sam/a z dzieckiem, a następnie delikatnie wyjaśnij, że wiesz, że mówi nieprawdziwe opowieści i że może to mieć przykre konsekwencje.

Szanse są takie, że do  momentu, aż dziecko skończy dziewięć lat – gdy linie pomiędzy rzeczywistością a fantazją nie będą się już więcej rozmywać  dla większości dzieci – te zmyślane opowieści staną się przeszłością.

„Przykrywka”. Kiedy twoje dziecko podkreśla, że nie jest tą/tym, która/y pozostawiło  bramę otwartą na podwórku, co doprowadziło do ucieczki waszego psa, wie, że zrobiło coś źle i stara się zamaskować swój udział w zdarzeniu. Jej/jego celem jest uniknięcie nieprzyjemności albo kary. Dzieci uczą się tej taktyki w młodym wieku i doskonalą ją  w miarę dorastania.

Kłamstwa mówione w celu  uniknięcia dyscypliny mogą postawić Cię w trudnej sytuacji. Jeśli dyscyplinujesz dziecko, kiedy przyznaje, że zrobi coś złego,  może ono zdecydować, że jest lepiej kłamać. Ale jeśli  nie zastosujesz  dyscypliny, zachowanie nie ulegnie zmianie. To staje się jeszcze bardziej skomplikowana, kiedy karzesz dziecko za kłamstwo zarówno jak i za to co „przeskrobało” pierwotnie. Sztuką jest znalezienie równowagi między byciem liberalnym rodzicem a karzącym. Według jednego z badań, rodzice , którzy korzystają z zasad moralnych, aby wyjaśnić, że kłamstwo jest złe, uzyskują lepsze rezultaty w mówienie prawdy u swoich dzieci od tych, którzy karzą swoje dzieci za kłamstwo.

Kiedy twoje dziecko powie tego typu kłamstwo, spróbuj podjąć następujące kroki:

• Zachowaj spokój i nie bierz tego do siebie.  Zamiast tego użyj tej sytuacji jako okazji do nauczenia  o szczerości.
• Dowiedz się, dlaczego coś ukrywa. Kiedy zwrócisz się o wyjaśnienie  dlaczego kłamało  pozostawiając np.  otwartą furtkę, może ono przyznać, że bało się, że  zdenerwuje ciebie  lub nie chciało  być obwinione za zniknięcie psa.
• Wyjaśnij  dlaczego nie warto kłamać na temat tego co się już stało. Zwrócić uwagę dziecku, że chociaż to był jego/jej obowiązek zamknąć bramę za sobą, błędy się zdarzają i można je przebaczać. Kłamanie  o swoich błędach, z drugiej strony, jest nie do przyjęcia.
• Skup się na motywie, a nie samym kłamstwie.  Możesz powiedzieć, że czujesz rozczarowanie, że zamiast wziąć odpowiedzialność za swoje czyny, skłamało.
• Zdecyduj się na rozsądne – ale nie zbyt ostre – konsekwencje. Zamiast karać  pomyśl co może zrobić, aby  zadośćuczyniło  za swoją pomyłkę. Może np. przygotować i wydrukować ulotki o zaginionym psie i rozwiesić je w okolicy.
• Powiedz dziecku,  że je kochasz i tak. Dziecko potrzebuje  rozwijać świadomość i żałować za złe zachowanie, ale nie chcesz, żeby czuło wstyd i  traciło  szacunek do siebie za każdym razem, gdy popełni błąd!

„Odczepne” kłamstwo. Sposób w jakim stopniu twoje dziecko, mówi ci to, co chcesz usłyszeć, może być ścieżką najmniejszego oporu: „Nie, nie mam żadnych lekcji na jutro”,  „Tak, umyłam/łem już zęby”,  „Nie, nie będę oglądać South Park”.  Te kłamstwa mogą wydawać się stosunkowo łagodne, ale dobrze jest, aby nie pozwolić im wymknąć się spod kontroli, bo dziecko  może wpaść na  pomysł, że uczciwość nie ma znaczenia. Kiedy złapiesz dziecko na kręceniu, niech wie, że to nie jest w porządku. Przypomnij jak ważne jest, aby być uczciwym i o reperkusjach za kłamstwo.

Jeśli twoje dziecko skłamało o odrobieniu  zadania domowego, na przykład, powiedz jej/mu, że będzie musiało pokazać tobie przez kolejne wieczory  wypełnione zadania. Jeśli skłamało w kwestii higieny jamy ustnej, może pomysł o rutynowej kontroli oddechu zanim położy się spać  zmotywuje je do zrobienia tego następnym razem. Jeśli kłamstwo dotyczy oglądania TV, należy rozważyć jej proszenie o pozwolenie lub ścisłe ograniczenie godzin oglądania.
 
Białe kłamstwo. Rodzice często są zaskoczeni, jak wcześnie dzieci mogą złapać na pojęciu „kłamstwo społeczne” czyli kłamstewku, które pomaga zachować twarz lub chroni czyjeś uczucia. W wieku 6 lat, dziecko może nieszczerze komplementować buty koleżanki lub  powiedzieć znajomym, że nie podziela jeż entuzjazmu dla Kucyków Pony. Oczywiście, ważne jest, aby dzieci uczyły  się empatii i unikały ranienia uczuć innych. Ale trzeba także mieć pewność, że dziecko rozumie różnicę między dobrze zamierzonym zniekształceniem prawdy w stylu: „Dziękuję, cóż za wspaniały prezent”, gdy  otrzyma prezent, który już ma od np.  zapewniania babci, która właśnie ścięła włosy na jeża: „Twoje włosy ładnie wyglądają”. Trzeba dziecku mówić,  że może kogoś zranić lub że takie „grzeczne” kłamstwa niczemu nie służą.

Trzeba być szczególnie  czujnym w przypadku dziewczynek, które mówią kłamstewka po to, aby być miłą. Dziewczętom często przekazuje się komunikat, że uprzejmość jest najważniejsze, nawet jeśli oznacza to nieuczciwość wobec swoich  uczuć. Starając się podobać, twoja córka może doświadczać bardzo  silnych uczuć i  zastąpić je milczeniem lub siecią pięknych kłamstw. Aby pomóc jej rozwijać poczucie własnej wartości i siłę emocjonalną, musisz nauczyć ją cenić własne reakcje i opinie  oraz  wyrażać je bez wyrzutów sumienia. Więc upewnij się, że twoja córka wie,  że jej emocje i preferencje są nie tylko ważne, ale są to cechy, które odróżniają ją z tłumu i czynią wyjątkową.  Pomóż jej znaleźć sposoby, aby powiedzieć, co tak naprawdę czuje, myśli i chce, przy jednoczesnym wspieraniu tego, że inni mają prawo do swoich uczuć, myśli i preferencji.
 
Wołanie o pomoc.  Twoje dziecko może kłamać, bo jest przytłoczone w szkole lub w życiu społecznym i potrzebuje pomocy, gdyż ma do czynienia z presją. Może też rozpaczliwie bać się, że cię  rozczaruje. Jeśli podejrzewasz, że ono cię oszukuje z  jednego z tych powodów, okaż serce i  zachęć,  aby porozmawiało z tobą o swoich niepokojach. Być może trzeba będzie rozważyć obniżenie oczekiwań tak, aby mogło osiągnąć sukces w mniejszych, łatwiejszych etapach, co zwiększy jej pewność siebie. Zamiast  nawoływać do najlepszych wyników we wszystkich przedmiotów szkolnych, na przykład, wybrać jeden i skupić się  na tym jednym. Uspokój swoje  dziecko, że zawsze będziesz je kochać, bez względu na to, co mówi lub robi.

Jeśli kłamstwa  stają  się przewlekłe  zapewne pod spodem kryje się głębszy problem. W tym przypadku psycholog lub  terapeuta może pomóc  dostać się do źródła problemu.
 
Marta Pociecha – psycholog, terapeutka pracy z procesem www.psycholog-pociecha.com