Rozwój dziecka na placu zabaw

Aktywność ruchowa dziecka na placu zabaw ma pozytywny wpływ na rozwój komunikacji, motoryki małej i dużej, czy koncentracji uwagi. Zabawy w piaskownicy, na drabikach czy karuzeli pełnią ważną rolę. Podane poniżej przykłady podzielone są ze względu na formę zabawy, jednak zalety tych atrakcji często się przeplatają.  
 
Zabawy w piaskownicy wpływają na:
– rozwój motoryki małej,
– rozwój wyobraźni i kreatywności,
– rozwój zmysłu dotyku,
– komunikację, otwartość, towarzyskość,
– umiejętność dzielenia się, ale i poszanowanie cudzej pracy i własności.
 
Zabawy na równoważniach, drabinkach do wspinania przyczyniają się do:
– rozwoju motoryki dużej,
– rozwoju mięśni,
– współdziałania obu półkul mózgowych (dzięki naprzemiennym ruchom rąk i nóg),
– rozwoju równowagi,
– rozwoju koordynacji ruchowej, 
– współpracy ze sobą różnych części ciała,
– nauki świadomości własnego ciała,
– nauki oceny ryzyka,
– nauki cierpliwości,
– nauki planowania i podejmowania decyzji.
 
Zabawy na huśtawkach wpływają na:
– rozwój równowagi i koordynacji,
– koncentrację uwagi,
– rozwój układu nerwowego,
– tworzenie się nowych połączeń między neuronami w mózgu.
 
Z kolei zabawy na zjeżdżalni uczą:
– cierpliwości w oczekiwaniu na swoją kolej,   
– planowania ruchu, podejmowania decyzji i samodzielności,
– balansowania własnym ciałem,
– utrzymywania równowagi i koordynacji,
– bezpiecznego upadania.
 
Podsumowując, należy zwrócić uwagę na to, że place zabaw spełniają wiele bardzo ważnych funkcji:
– są na świeżym powietrzu, dzięki zabawie na takim placu, dzieci są dotlenione, mogą spożytkować nadmiar energii, 
– są doskonałym pomysłem na spędzanie wolnego czasu,
– zachęcają do aktywności fizycznej, 
– stwarzają okazję do treningu umiejętności społecznych, 
– sa wspaniałą zabawą. 

Wybierając plac zabaw, trzeba pamiętać, aby dopasować miejsce do wieku dziecka. Zdecydowanie decydujmy się na place na świeżym powietrzu oraz pamiętajmy o bezpieczeństwie dziecka. Nie pozostawiajmy dziecka samego na placu, czasem potrzebna jest asysta, a czasem spojrzenie mamy, aby zobaczyła dumę dziecka, które wdrapało się na najwyższą drabinkę. 
 
Opracowała:
Anna Wrocławska