Dziecko z ADHD. Dobrzy Znajomi – alternatywa do samotności


Jedna z mam napisała, że słyszy wciąż: „Tylko przyjdź bez dziecka”. Serce jej krwawi. Inne małżeństwo pisze, że już dawno z nikim się nie spotykają rodzinnie, ponieważ nie chcą być napominani, pouczani, krytykowani, ośmieszani, bo czują się wtedy krzywdzeni.

To są świadomi rodzice, którzy wkładają pracę i wysiłek w dziecko. Niektórym z nich pomagałam opracowywać system ZASAD I KONSEKWENCJI dla ich dzieci. Wiedzą, jak wychowywać dziecko, słuchają, wdrażają konieczne metody do lepszego funkcjonowania dziecka w szkole i w domu. A jednak wciąż są obarczani winą za trudne zachowania swoich dzieci.

Obiecałam opowiedzieć o dobrej znajomości, która trwa przez lata. Trwa od pięciu lat i ma się całkiem dobrze.

Jak zachowują się DOBRZY ZNAJOMI rodziców małego ADHD-ka? Co powoduje, że rodzice chcą spędzać z nimi czas? Jak oni to robią, że nie wzbudzają poczucia winy w rodzicach? Jak to się dzieje, że ADHD i zachowanie dziecka nie jest tematem przewodnim rozmów? Co takiego fajnego mają w sobie DOBRZY ZNAJOMI?

Przede wszystkim nie oceniają. Nie wygłaszają umoralniających wywodów na temat wychowywania dzieci. Nie stawiają się sztucznie w nieswojej sytuacji, mówiąc: „Ja na twoim miejscu…”, ponieważ dobrze wiedzą, że nie są i nie będą w sytuacji rodziców dziecka z ADHD.

Są prawdziwie życzliwi. Szczerze się uśmiechają. Kiedy dziecko robi coś „nie tak” – czekają na reakcję rodziców. Nie burczą przy tym, nie sapią, nie przewracają oczami, nie „zabijają wzrokiem” dziecka ani rodziców. Nie wywierają presji. Dobrze wiedzą, że presja tylko pogorszy samopoczucie rodziców. Akceptują sytuację. Zostali o niej poinformowani, uświadomieni. Akceptują dziecko.

Rodzice dokładnie opowiedzieli im o objawach nadpobudliwości. DOBRZY ZNAJOMI zrozumieli i chwała im za to. Życzliwie obserwują, jak rodzice radzą sobie z problemem. W milczeniu wspierają. Czasami pochwalą dziecko za drobną uprzejmość, czasem powiedzą, jakie postępy zaobserwowali u dziecka. Tacy są DOBRZY ZNAJOMI. Uwierzcie mi, że są tacy ludzie.

Jeśli więc chcesz być życzliwym, DOBRYM ZNAJOMYM rodziców małego ADHD-ka, to: wspieraj, nie oceniaj, nie wtrącaj się w wychowanie dziecka, podpowiadaj rodzicom nowe publikacje na temat ADHD, ale nie komentuj zachowania dziecka. Akceptuj CAŁĄ RODZINĘ.

Małgorzata Adria – Doświadczona mama nastolatka z ADHD. Wieloletni członek Polskiego Towarzystwa ADHD. Certyfikowany Mediator Oświatowy PCM. Z zawodu LIFE COACH (coaching relacji, coaching rodzicielski, coaching celu) oraz trener.

_m

Prowadzi warsztaty dla rodziców na temat radzenia sobie z dzieckiem nadpobudliwym oraz konsultacje indywidualne na skype . Autorka książek: „Oswoić ADHD u dziecka” www.eb.adhd-dziecko.pl, „Budowanie systemu motywacyjnego dla dziecka”, www.system.adhd-dziecko.pl

oswoic_baner_200system_baner_m

Autorka internetowego Kursu dla rodziców „Jak lepiej radzić sobie z dzieckiem nadpobudliwym” oraz kursu  Mądrego Chwalenia.

kurs_okladka

Czytaj również:

„Dziecko z ADHD. Samotność rodziców z wyboru”

„Dziecko z ADHD. Samotność rodziców – nie z wyboru”

„Dziecko z ADHD. Wakacyjna kreatywność”

„Dziecko z ADHD. Co czuje?”

„Dziecko z ADHD. Po co się męczyć?”

„Dziecko z ADHD. Czy to ważne, żeby znac objawy?”

„Dziecko z ADHD. Po co edukowac otoczenie?”

„Dziecko z ADHD. Czy każdy chce zrozumieć?”

„Dziecko z ADHD. SIłą nauczyciela dziecka nadpobudliwego jest wiedza”

Dziecko z ADHD. Czy kreatywność przeszkadza?

„Dziecko z ADHD na interesującej lekcji”

Dziecko z ADHD. Szkolenia nauczycieli

Dziecko z ADHD. Po co struktura w wakacje?

Czytaj recenzję książek Małgorzaty Adrii