Podstawowym zagadnieniem jest odpowiednie przygotowanie się do tego egzaminu. Pracę dobrze jest rozłożyć w czasie, a dziecko powinno uczyć się systematyczności. Poza tym w odległym terminie mamy możliwość ingerencji w proces nauki, im bliżej daty egzaminu, tym lepiej ograniczać wprowadzanie zmian. Już od początku 6 klasy można dziecko „uczulać” na to, że pod koniec roku czeka je egzamin, rozmawiać o tym, jak będzie wyglądał. Dziecko powinno oswoić się z tą myślą, a równocześnie w trakcie nauki zdawać sobie sprawę, że właśnie wiedza, którą obecnie zdobywa może być mu również potrzebna na egzaminie. Dobrze jest nie tylko pilnować dziecka, ale również zachęcać je do nauki. Tłumaczyć, dlaczego jest wartościowe, chwalić za wkład pracy. Pokazuj mu praktyczne przełożenie jego wiedzy, np. ćwicz matematykę na otaczających sprzętach, prowokuj sytuacje zmuszające do myślenia. W trakcie nauki dobrze wykorzystywać różne techniki zapamiętywania, łączyć tekst z obrazem, tworzyć skojarzenia, oglądać pewne zjawiska „na żywo”. Warto też uczyć dziecko dobrych nawyków związanych z wykonywaniem zadań, np.: czytać polecenia dokładnie i powoli, wykonywać zadania proste jako pierwsze, a potem powracać do tych trudnych, nie pozostawiać żadnego pytania bez odpowiedzi. Ćwicz z dzieckiem koncentrację uwagi, ale zadbaj też o jego dobrą ogólną kondycję, poprzez odpowiednią ilość ruchu, zdrową dietę itp. Ważną kwestią są emocje związane z egzaminem. Wszyscy boimy się, gdy nasza wiedza, czy umiejętności są sprawdzane. Nie da się też wyeliminować strachu przed egzaminem u dziecka, ale można być z nim, wspierać, zapewniać mu poczucie bezpieczeństwa i akceptacji. W ten sposób dziecko będzie wiedziało, że jest kochane – niezależnie od wyników testu. Ważne jest również, by samemu nie denerwować się nadmiernie egzaminem dziecka. Nasze emocje przechodzą na pociechę. Zestresowany rodzic to najprawdopodobniej również zestresowane dziecko. Niechęć do egzaminów jest naturalna, ale ważne, by obawy nie sparaliżowały dziecka – musi przecież podjąć wyzwanie. Dzieci często bywają rozdrażnione, uważają, że nie są wystarczająco przygotowane. Szkoła narzuca dużo wymagań – nie dokładaj mu zatem dodatkowych obowiązków ze strony rodzicielskiej. Pamiętaj też, że jeśli dziecko wie, że bez osiągnięcia pewnego pułapu wyników, np. nie pojedzie na wakacje, sytuacja egzaminu staje się podwójnie stresująca. Ciesz się z sukcesów dziecka, ale nie karć go, gdy powinie mu się noga. Docenianie wysiłku i pracy dziecka jest jednym ze sposobów budowania jego poczucia własnej wartości. Nie porównuj go z innymi dziećmi, nie myśl o zdobywaniu punktów, zwróć uwagę na konkretne trudności, które sprawiają dziecku problem. Tuż po egzaminie nie wypytuj natrętnie, jaki miał przebieg i jak mu poszło. Zamiast tego, zróbcie razem coś przyjemnego i relaksującego. Wróć do rozmowy o teście, gdy emocje już opadną. W trakcie przygotowań do egzaminu warto pamiętać o tym, że dziecko nie może skupiać się jedynie na nauce. Jego dzień powinien być zrównoważony i pomimo dużej ilości pracy powinno znaleźć się czas na relaks i odpoczynek. W dzień egzaminu dziecko powinno być wyspane i najedzone. Dobrze jest zacząć dzień w pozytywny sposób, powoli. Najlepiej przyjść do szkoły punktualnie, tak, by dziecko nie było narażone na długie czekanie – to może wzmagać negatywne emocje. Tuż przed egzaminem można wspomagać się ćwiczeniami relaksacyjnymi, oddechowymi, porozmawiać o czymś przyjemnym. Możesz wspólnie powtórzyć kilka pozytywnych twierdzeń na temat dziecka, np. „Dam radę”, „Mogę to zrobić”. Odwagi doda powolne oddychanie i wyobrażanie sobie przyjemnego miejsca, np. tego z wakacji. Można się czegoś napić, ale unikaj podawania napojów słodzonych cukrem. Warto również skorzystać z „magicznych” sposobów radzenia sobie ze stresem – małego słonika w kieszeni, lub przypinki z koniczynką na szczęście. Agnieszka Siedler – Psycholog z Poradni zdrowia psychicznego Medsolver. Specjalizuje się w pracy z dziećmi przejawiającymi trudności emocjonalne o wielorakim podłożu, w szczególności z dziećmi z autyzmem oraz Zespołem Aspergera, oraz ich rodzicami. Pracuje w Centrum Diagnozy i Terapii Autyzmu Navicula, gdzie zajmuje się diagnostyką psychologiczną, terapią indywidualną, zajęciami grupowymi z Treningu Umiejętności Społecznych oraz prowadzi szkolenia dla rodziców. #egzaminy w szkole #test szóstoklasisty