Jednak zdarza się, że nauczyciele wykonują swoje zadanie mało sumiennie. W czasie godzin pracy w szkole, przytłoczeni codziennymi obowiązkami, nie mają zwyczajnie czasu na prowadzenie obszernej dokumentacji z obserwacji dziecka. Rozmawiałam o tym z nauczycielką, pracującą w publicznym przedszkolu, która prowadzi intensywne obserwacje dzieci. Zapisuje ona sytuacje problemowe, trudne, w których dziecko sobie nie radziło, albo kiedy zachowanie dziecka odbiegało od normy, lub po prostu takie, które w jakiś sposób niepokoją nauczycielkę lub wzbudzają jej zainteresowanie. Następnie stawia hipotezy dotyczące tego, dlaczego jest tak, a nie inaczej, na przykład, kiedy dziecko ma problemy z matematyką, nie rozumie zadań, nie wykonuje ich poprawnie, nauczycielka zastanawia się nad tym, co może powodować problem. Potem, dokonuje analizy dodatkowej dokumentacji dziecka (prac plastycznych, zarchiwizowanych arkuszy obserwacji, swobodnych notatek dziecka), a także zbiera informacje o dziecku z innych źródeł (rodzice, rówieśnicy). Nauczycielka powinna mieć bogaty zasób wiedzy dotyczącej dziecka, aby trafnie wysnuwać wnioski na podstawie jego zachowania.
Dopiero określona aktywność umieszczona w danym kontekście społecznym, rodzinnym, emocjonalnym, materialnym może dać pełen obraz sytuacji i problemu. Dlatego nie warto się obrażać, kiedy nauczyciel wypytuje nas o nasza sytuację rodzinną, rozwód, sytuację ekonomiczną czy mieszkaniową. Może nam się wydawać, że to „wścibskie babsko” chce mieć temat do plotek z koleżankami w pokoju nauczycielskim, jednak nie jest to głównym celem osobistych pytań nauczycieli. Po zebraniu dostatecznej ilości informacji, nauczycielka może postawić trafną diagnozę dotyczącą problemu dziecka. Na przykład, kiedy nauczycielka zauważa u dziecka trudności z nauką, wiedząc, że jego rodzice się rozwodzą, mama jest chora, lub tata stracił pracę i jest trudna sytuacja ekonomiczna w rodzinie, zna już prawdopodobny powód problemów dziecka i dzięki odpowiedniemu podejściu do niego, może zniwelować poziom stresu związany z sytuacją w domu, a także wspomóc jego wysiłki w nauce. Tak więc, w końcowym etapie całego procesu diagnostycznego, wnioski są podstawą do tworzenia wskazówek do pracy z dzieckiem (dla nauczycieli, rodziców, specjalistów) i programów z wyznaczonymi celami postępowania i dobranymi metodami.
Nauczyciel ma obowiązek obserwować nasze dziecko i zbierać o nim informacje, aby jak najlepiej opiekować się nim w czasie, podczas gdy przebywa w szkole lub w przedszkolu. Do tego niezbędna jest współpraca z rodzicami, którzy rozumieją, że nauczyciel nie jest ich wrogiem, a przyjacielem, oraz że oddają mu pod opiekę pociechę, zatem powinien on wiedzieć o dziecku jak najwięcej. Martyna Ryszko – studentka pierwszego roku studiów magisterskich na UW, specjalność edukacja medialna. Pracuje w klubokawiarni, prowadzi zajęcia adaptacyjne do przedszkola; plastyczne, animuje imprezy urodzinowe i okolicznościowe. Absolwentka pedagogiki na UW o specjalności edukacja wczesnoszkolna i przedszkolna. Interesuje się sztuką, plastyką oraz wykorzystaniem ekspresji plastycznej dziecka we wspomaganiu jego rozwoju. W wolnych chwilach tworzy rękodzieło artystyczne Kraina Cudeniek