Kąpiel słowna – Kąpielowe zabawy logopedyczne, czyli 5 minut dla mowy podczas kąpieli

Ćwiczenia logopedyczne najczęściej kojarzą nam się z kilkakrotnym powtarzaniem zadań, jednak żeby to zmienić, polecam rodzicom, aby wykorzystywali chwilę, w której dziecko czuje się swobodnie, dobrze, żeby było to miejsce i czas, które dziecku odpowiada. Przypomnijmy sobie, kto z nas będąc małym dzieckiem nie lubił wody? Wieczornego pluskania się wodą, chlapania, dmuchania pianą? Prawie każdy z nas chciał siedzieć godzinami w wannie. Drodzy Rodzice, wanna i kąpiel to jest właśnie najlepszy czas! Najczęściej dzieci kochają wodę, a więc możemy stworzyć wiele sytuacji do ćwiczeń logopedycznych:
 

1. Na początek rozgrzewamy rączki – „Zawody w robieniu piany”- zadanie:  kto szybciej wytworzy pianę, kto zrobi jej więcej? 
2. Teraz rozgrzewamy aparat oddechowy – „ Kąpielowe bańki”- utworzoną pianę dziecko zdmuchuje raz ze swoich rączek, raz z dłoni rodzica
3. Następnie przechodzimy do bajeczki logopedycznej, która uczy uważnego słuchania, usprawnia aparat artykulacyjny.
4. Czas na wyjście z kąpieli! Mamo, tato, jestem czysty, uśmiechnięty, a do tego mam sprawniejszą buzię!!!
 
Ćwiczenia zawsze wykonujemy wspólnie z dzieckiem, pokazujemy, jak prawidłowo je wykonać, wprowadzamy miłą atmosferę, dziecko ma się bawić, ale też uczyć. Jeżeli odpowiednio pobudzimy zainteresowanie dziecka opowiadaną bajką czy zabawą podczas kąpieli, dziecko będzie chętnie wykonywało ćwiczenia. Postarajmy się, żeby zabawa była przyjemnością dla dziecka, a nie sprawdzianem z wykonywanych zadań. Bawiąc się z dzieckiem, okazujcie swój entuzjazm i cieszcie się z sukcesu malucha. Rola dorosłego polega na pokazywaniu ćwiczeń i to od naszej kreatywności zależy, jak szybko zachęcimy dziecko do pracy. Pamiętajmy też o chwaleniu malucha za podejmowany wysiłek.

Oto kilka pomysłów na wesołą i logopedyczną kąpiel:
 
1. „WYCIECZKA NAD JEZIORO”
 
Pewnego dnia Miś Antek postanowił wybrać w podróż nad jezioro. Zapakował wszystkie potrzebne rzeczy i wyruszył samochodem (naśladujemy odgłos silnika, parskając jak najdłużej). Kiedy już dojechał na miejsce, wszedł na plażę i rozłożył koc (robimy językiem koci grzbiet – opieramy czubek języka o dolne dziąsła, a masę języka wypychamy w górę i do przodu jamy ustnej, język układa się w garb). Antek zawsze był ostrożny, więc posmarował się kremem do opalania (oblizujemy dolne zęby). Był to bardzo gorący dzień: UFF! ACH! OCH! (dziecko naśladuje słyszane sylaby). Na szczęście wiał delikatny wietrzyk (dmuchamy lekko i długo). Zaczęło robić coraz cieplej, więc Miś wpadł na pomysł – O!! (dziecko powtarza) – Chętnie sobie popływam! (ocieramy tylnią część języka o podniebienie). Teraz trochę ponurkuję! – postanowił Miś Antek (robimy baloniki – wypychamy oba policzki powietrzem). Po kąpieli wyszedł z wody i osuszył się ręcznikiem (językiem oblizujemy usta wkoło). Miś Antek pomyślał, że poszuka muszelek i podaruje je swoim bliskim po powrocie do domu. Szukał muszelek w (liczymy językiem zęby – dotykamy czubkiem języka wszystkich zębów po kolei przy szeroko otwartej buzi). Niestety, zaczęło się robić ciemno i miś musiał wracać do domu. Zadowolony jechał samochodem do domu (na przemian uśmiechamy się i parskamy). Po powrocie z wycieczki Miś obdarował bliskich muszelkami, opowiedział o mile spędzonym dniu: OCH! To był wspaniały dzień! Miś poczuł się bardzo zmęczony, ziewał, ziewał… aż zasnął. Ciiiiii! (powtarzamy ciii i ziewamy). Dobranoc Misiu!
 
Opracowanie własne: mgr Beata Przeczewska, Logopeda
 
2. Aleksander Fredro – „Małpa w kąpieli”
Rada małpa, że się śmieli, ho ho ho 
Kiedy mogła udać człeka, 
Widząc panią raz w kąpieli, 
Wlazła pod stół – cicho czeka. ciiii, ciiii
Pani wyszła, drzwi zamknęła; 
Małpa figlarz – nuż do dzieła! 
Wziąwszy pański czepek ranny, 
Prześcieradło i zwierciadło – 
Szust! Do wanny. 
Dalej kurki kręcić żwawo! 
W lewo, w prawo, (językiem naśladujemy ruchy do lewego kącika ust, do prawego  kącika ust)
Z dołu, z góry, (językiem naśladujemy ruchy do nosa, na brodę)
Aż się ukrop puścił z rury. 
Ciepło – miło – niebo – raj! 
Małpa myśli: „W to mi graj!” 
Hajże! – kozły, nurki, zwroty, 
Figle, psoty, 
Aż się wody pod nią mącą! Oj! Ojoj!
Ale ciepła coś za wiele… 
Trochę nadto… Ba, gorąco!… Uffff!
Fraszka! – Małpa nie cielę, 
Sobie poradzi: 
Skąd ukrop ciecze, 
Tam palec wsadzi. 
„Aj! Gwałtu! Piecze!” 
Nie ma co czekać, trzeba uciekać! 
Małpa w nogi 
Ukrop za nią – tuż, tuż w tropy, 
Aż po progi. 
Tu nie żarty – parzy stopy…  A-u, a-u , a-u!
Dalej w okno… Brzęk! Uciekła! 
Że tylko palce popiekła, 
Nader szczęśliwa.  
Tak to zwykle w życiu bywa.
 
 
3. „CHLAPIĄCE RĄCZKI” 
 
Małe rączki sobie chlapią,
Czasem także się pogłaszczą
I w wannę zastukają
No i mamie pomachają 
Rączki robią chlap chlap chlap 
Nóżki robią chlup, chlup, chlup
Tutaj swoją głowę mam
A na brzuszku bam bam bam.
 
Opracowanie własne: mgr Beata Przeczewska, Logopeda
Podczas wykonywania tego ćwiczenia, mamy nieźle zachlapaną łazienkę, ale czego się nie robi dla radości dziecka…
 
4. „WODNE WYBRYKI JĘZYKA”
Kąpie się Jaś i Staś,
Kąpie się Język nasz. (oblizujemy językiem usta dookoła)
Skacze do wody i pływa dokoła,
Aż uśmiecha się Mariola. (szeroki uśmiech)
Wszyscy się dziwią co on wyczynia, (O! A! E!)
Kiedy na boki tak się wygina.  (język kierujemy raz do lewego kącika ust, raz do prawego)
Będąc pod wodą pręży się pięknie, (wykonujemy koci grzbiet, czubek języka dotyka  dolnych zębów, język wygina się w łuk)
Aż wszystkie ryby kąpią się chętnie! (BUL! BUL!)
 
Opracowanie własne: mgr Beata Przeczewska, Logopeda
 
5. Masaż języka szczoteczką do mycia zębów. Masowanie dziąseł, podniebienia, języka, wewnętrznej strony policzków (elektryczną) szczoteczką do zębów.
 
6. „CHICHOTKI” 
Dziecko, pluskając się w wodzie, kolejno naśladuje różne rodzaje śmiechu: 
– babcia – he, he, he, 
– dziadek – hy, hy, hy,
– kobieta– ha, ha, ha, 
– mężczyzna– ho, ho, ho, 
– dzidzia – hi, hi, hi, 
– Mikołaj – (grubo) – ho, ho, ho, 
 – płacz – hłe, hłe, hłe.
 
7. Opowiadaj dziecku o wszystkich czynnościach, które wykonujecie podczas kąpieli. Mów w sposób dopasowany do wieku dziecka – „teraz myjemy buzię, buzia robi am, am, am”, „myjemy nogi, szu szu szuru buru”, „ Brzuch też chce być umyty, bam bam bam”, „chlapiemy wodą, chlap chlap, chlap”, „wychodzimy z kąpieli, pa pa pa”.
 
8. „Słomkowe” zawody i zabawa łódką:
Dmuchając przez słomkę sprawdzajcie, kto najwięcej zdmuchnie piany. A kto dmuchnie pianą najdalej? 
Dziecko może też  bawić się łódką, a naszym zadaniem będzie opisywanie każdej czynności dziecka i dodawanie elementów dźwiękonaśladowczych:
O! Łódka płynie, mała brązowa łódka płynie uuuuuu! Ojej! Łódka chwieje się na boki! Itd….
 
Drogi Rodzicu! 
Pamiętaj, stosując tzw. „kąpiel słowną”, wpływasz na rozwój i jakość mowy Twojego dziecka! Mów do dziecka jak najwięcej, ale też nie zasypuj go ogromną ilością słów. Skup się na słowie podstawowym, np. gąbka i na tej podstawie buduj opisy podczas kąpieli: „Zobacz, to jest gąbka, gąbka jest zielona, zobacz, gąbka jest mała i szorstka, gąbką myjemy ręce, nogi, plecy, brzuch (kolejno wskazujemy części ciała) i do tego UŚMIECHAJ SIĘ!
POWODZENIA!
                                                                                       
Mgr Beata Przeczewska, logopeda Grudziądz www.logopeda-grudziadz.pl