Maluchy do restauracji


1.   Dziecko nie wie, jak zachować się w restauracji. Pokaż mu to poprzez zabawę!

Nie bez powodu mówi się, że dziecko wynosi zachowania z domu. To od rodziców zależy, jak będzie zachowywało się w miejscu publicznym. Nie możemy zapomnieć, że dzieci są bardzo różne. Jedne żywiołowe, drugie bawiące się na uboczu, wyciszone. Ważne, aby rodzic umiał wytłumaczyć swojemu maluchowi, jak powinien się zachowywać i pokazać mu, że obiady w restauracji to super sprawa! Jak to zrobić? Zaaranżuj w domu „obiad w restauracji”. Przygotuj menu, z którego dziecko będzie mogło wybrać sobie danie, a ty odegraj rolę kelnerki. Zapytaj pociechę, czego sobie życzy, czy chce coś do picia itd. W trakcie zabawy zaznacz, że będzie musiała poczekać na jedzenie. Podczas zabawy chwal dziecko, oczywiście wtedy, kiedy na to zasłuży. To przyczyni się do jego pozytywnych wspomnień i spowoduje, że będzie grzeczne podczas tej prawdziwej wizyty w restauracji.
 
2. Lista najważniejszych rzeczy
Wychodząc do restauracji z mniejszym dzieckiem, nie zapomnij o ubrankach na zmianę, chusteczkach nawilżanych i ulubionej zabawce. Mali odkrywcy lubią dotykać, smakować i poznawać w ten sposób nowe rzeczy, szczególnie jedzenie. W tym wypadku o plamy nietrudno. Weź pod uwagę, że maluchowi nie zawsze może smakować jedzenie restauracyjne. W lokalach dania są inaczej przygotowywane i przyprawiane, niż w domu. Zawsze możesz zapytać kelnera o możliwość przygotowania specjalnego dania dla malucha. Nie są to skomplikowane przepisy, a dla większości restauracji to żaden problem. Jeśli wychodzisz z dzieckiem do restauracji po raz pierwszy, możesz zabrać ze sobą jakąś przekąskę dla dziecka, gdyby okazało się, że dania
z menu mu nie smakują. 

Dla umilenia czasu swojemu dziecku, zabierz również jego ulubioną zabawkę. Pamiętaj, żeby nie była zbyt głośna (grzechotki, piszczałki odpadają). Może mały samochodzik lub lalka czy maskotka. Masz małego artystę? Kolorowanka i kilka kredek na pewno zajmie jego uwagę podczas kilkunastominutowego oczekiwania na potrawy.
 
3.   Wybierz restaurację przyjazną dziecku
To, jakie miejsce wybierzesz, ma kluczowe znaczenie. Weź pod uwagę, że niektóre miejsca nie są dla dzieci przystosowane, co na pewno wpłynie negatywnie na czas spędzony w restauracji. Idealnie w takich sytuacjach sprawdzają się miejsca przyjazne maluchom, które posiadają kącik dla dzieci, przewijak czy możliwość podgrzania gotowych dań dla najmłodszych. 
 
Pierwszym krokiem, aby restauracja była uważana za rodzinne miejsce, jest spełnienie podstawowych założeń , jak posiadanie krzesełek dla dzieci oraz menu dla najmłodszych. W naszej restauracji poszliśmy o krok dalej, mamy kącik zabaw dla dzieci, a co niedzielę organizujemy obiady rodzinne, gdzie do dyspozycji najmniejszych gości mamy animatorkę – mówi Andrzej Leśniara, Dyrektor Generalny Restauracji Browarnej Browar Lubicz w Krakowie. – Browary Restauracyjne są z założenia miejscem dla całej rodziny. Wiemy, że rodzice chcą spędzać ze swoimi pociechami jak najwięcej czasu, więc zorganizowaliśmy wszystko tak, aby mieli taką możliwość. 
 
Wybierając restaurację, zwróć uwagę na różne szczegóły, np. na to, aby stoliki były w odpowiedniej odległości od siebie, tak aby dziecko nie przeszkadzało innym gościom. Restauracje często odwiedzają nie tylko inne rodziny, ale także grupy znajomych czy pary, a wszyscy chcą mile spędzić czas, nie przeszkadzając sobie nawzajem.
 
4.   Obserwuj pociechę i reaguj
Dzieci są dla nas najważniejsze, ale w trakcie wizyty w restauracji musimy mieć na uwadze wszystkich gości. Jeżeli nasze dziecko zaczyna głośno się zachowywać, płakać lub biegać, zakłócając spokój innych, powinniśmy zareagować. Niekoniecznie przy innych gościach. Odejdźmy z dzieckiem w ustronne miejsce i zapytajmy, co się stało. Poczekajmy, aż się uspokoi, a wtedy wyjaśnijmy, że jesteśmy teraz w restauracji i musi zachowywać się w odpowiedni sposób, żeby nie przeszkadzać innym gościom. Krzyk nie załatwi sprawy, a wręcz ją pogorszy. W momencie, gdy dziecko nie uspokaja się, najlepszym rozwiązaniem będzie opuszczenie lokalu. W przeciwnym wypadku, zamiast smacznych potraw, najemy się jedynie nerwów i wstydu, zakłócając przy tym spokój innych gości i narażając się na pełne niesmaku spojrzenia.
 
5.   Przygotuj się na niespodzianki
Siedzicie w rodzinnym gronie, kelner przynosi potrawy i nagle okazuje się, że nasz milusiński nie jest głodny. Pod żadnym pozorem nie zmuszaj dziecka do jedzenia. Nie chcesz przecież, aby pierwszy pobyt w restauracji kojarzył mu się z negatywnymi emocjami. Bądź cierpliwa i wyrozumiała. To ma być wasz  wspólnie spędzony czas. W miłej i rodzinnej atmosferze. Po kilkunastu minutach zapytaj malucha, czy zgłodniał. Na widok rodziców, którzy sami spożywają obiad czy kolację, na pewno powróci mu apetyt. Dziecko naśladuje rodziców, nawet w takich sytuacjach.  Ważne, aby nie zrażać się pojedynczymi sytuacjami. Dzieci wszystkiego się nauczą. To tylko kwestia czasu i cierpliwości.
 
To piękne, że chcemy spędzać z naszymi dziećmi każdą chwilę. Nieważne, czy będą to momenty spędzone w domu, na wakacjach czy właśnie w restauracji. Ważne jest, aby dobrze przygotować dziecko i mieć sprawdzone miejsce, które spełni wszystkie wymagania najmniejszych Gości. Na szczęście, coraz więcej restauracji otwiera się na rodziców i ich pociechy, dostosowując swoją ofertę tak, aby spożywanie wspólnego posiłku, odbyło się bez bezproblemowo i w prawdziwie rodzinnej atmosferze!