Zabawy w zgadywanki

Grasz w kolory?

Za pomocą kolorów dziecko może wyrazić swój nastrój i emocje, im więcej kolorów i barwnych elementów na rysunku – tym lepiej. Mała rączka sięga po kolorowe kredki odwzorowując świat: żółte słońce, zielona trawa, niebieskie niebo. Jakiego koloru jest pomarańcza? Oczywiście, że jest pomarańczowa! A trawa? „Trawa jest „trawowa”! Wielu z nas pamięta takie nazwy ze swojego dzieciństwa lub rodzinnych opowieści.

Trawa miała kolor „listkowy”, a brązowa kredka nosiła nazwę „drewnianej”. Czy to coś złego? Skądże! Pobawmy się w kolory, nazwijmy z naszym dzieckiem barwy otaczającego nas świata. Naszą zabawę możemy zacząć w każdej chwili i nie potrzebne nam do niej niczego oprócz chęci, bo otoczenie zapewnia wszystko – wystarczy rozejrzeć się dookoła: spacer, codzienne ubieranie, a nawet zakupy mogą być kolorową przygodą. Hasłem do rozpoczęcia gry może być standardowe: „Grasz w kolory? – Gram! Masz kolory? – Mam!” i zaczynamy:

– Jakie kolor ma niebo?
– Niebieski!
– Jakiego koloru są moje buty?
– Brązowe!

I tak dalej. Można ciągnąć takie zgadywanki w nieskończoność, ale lepiej żeby nie trwały dłużej niż kilka minut. Dobrze jest zaczynać je w różnych miejscach i o różnych porach, raz na kilka dni, żeby dzieci się nie znudziły. Chyba, że nasz mały gracz wyjątkowo rozsmakował się w zabawie w kolory. A kiedy pada deszcz? Zaprośmy do zabawy kredki, ciastolinę albo wycinanki – poznawanie barw to przecież nic innego jak wstęp do świata sztuki.

Grę w kolory można przekształcać w zabawę w przedmioty: „Zgadnij jaki przedmiot mam na myśli”, która pozwoli dziecku nie tylko na zapoznanie się z kolorami, ale także z kształtami i miejscem położenia różnych rzeczy.

Co mam na myśli?

Poszukiwanie nazw dla nieznanych do tej pory dziecku rzeczy, radosne słowotwórstwo, nie tylko kolorystyczne, stanowi ważny element w rozwoju emocjonalnym dziecka. To pierwsze kroki naszej pociechy w dziedzinie odkryć naukowych! Opisywanie nowych przedmiotów, obrazków czy sytuacji, to jedna z najprostszych i najbardziej rozwojowych zabaw dla dzieci i podstawowe źródło informacji dla rodziców.

W tej grze raz jeden, raz drugi uczestnik, obierają sobie w myślach jeden przedmiot i na zasadzie pytanie – odpowiedź, starają się odgadnąć „co mam na myśli”. Osoba, która „schowała” szukaną rzecz, może odpowiadać tylko TAK, albo NIE:

– Czy ten przedmiot jest w pokoju?
– Tak.
– Czy to zabawka?
– Nie.
– Czy to jest okrągłe?
– Tak.
– Czy to jest…

W ten sposób wzbogacamy słownictwo dziecka, zwiększamy jego ciekawość i zainteresowanie światem zewnętrznym. Uczymy je także zadawać pytania, a to przecież podstawa komunikacji.

Bez słów

Pokaż gestem, mimiką twarzy i cieniem, to co chcesz mi powiedzieć słowami. Wbrew pozorom to nie jest takie proste! Jak odegrać mycie naczyń czy spacer z psem? Kto lepiej wypadnie – my, czy nasze pociechy? To świetna zabawa ruchowa.

Z czasem, bawiąc się ze starszym dzieckiem, możemy sięgnąć po książki i filmy, które trudniej przedstawić gestem i mimiką, ale zabawa jest przednia. Jeśli rodzina jest większa, albo przyjdą do nas znajomi z dziećmi, można zaproponować zabawę w odtworzenie scenek z życia codziennego, prezentację zawodów czy całych opowiadań. Dwie grupy, z których jedna ma za zadanie odgadnąć co przedstawia druga i tak na zmianę. Warto wzbogacić zabawę o rekwizyty typu kapelusz taty czy szal mamy! To na pewno odciągnie od komputerów najbardziej zatwardziałych graczy.

Dobrej zabawy!

Katarzyna Lewańska -Tukaj – pedagog

playdoh_ego