Dorota Smoleń pisze: W tej książce dzielę się z Wami moją wizją macierzyństwa, moimi przemyśleniami i sposobami na to, by przez ten pierwszy etap życia dziecka przejść w miarę spokojnie. Aby być fajną, spełnioną mamą i nie oszaleć z dziećmi w wieku 0-6 lat.
„Mamo, dasz radę!” to alfabetyczny zbiór najważniejszych zagadnień związanych z macierzyństwem, dlatego czytelniczki znajdą w nim mn.in. takie rozdziały:
* Aaaaaby nie zwariować,
* Czas i cierpliwość,
* Dyscyplina niejedno ma imię,
* Fochy, dąsy i humory, czyli jak rozbroić bombę,
* Gdy kończy się urlop macierzyński,
* Mity i przesądy o ciąży, noworodku i karmieniu piersią,
* O pożytkach i przyjemnościach z czytania dzieciom,
* Spacery i piaskownica, czyli jak nie umrzeć z nudów,
* Wyprawa na Mount Everest, czyli wyjście z domu.
Na końcu książki znajduje się kilka kolorowanek dla dzieci.
Matka prawdziwa, recenzja książki „Mamo, dasz radę! Macierzyństwo od A do Z”
Przyznaję otwarcie – nie lubię poradników – żadnych. A już szczególnie tych dotyczących wychowania dzieci. W tej kwestii jestem dość niereformowalna, a niektórzy powiedzą pewnie, że zjadłam wszystkie rozumy. A ja sobie myślę, że jeśli będę miała z czymś problem, to raczej zamówię wizytę u lekarza czy psychologa, niż sięgnę po książkę, w której ktoś autorytarnie, nie znając mnie i mojego dziecka, będzie je (lub mnie) diagnozował i poddawał ocenie hipotetyczne zachowania.
Ale dlaczego o tym piszę? A no dlatego, że niektórzy mogą przypuszczać, iż „Mamo, dasz radę!” to kolejny poradnik, w którym znalazło się tysiąc teoretycznych rozwiązań wymyślonych problemów. Nic bardziej mylnego. Ta książka to świetny, czasem zabawny, czasem dość dramatyczny zapis stanów i nastrojów, w jakie potrafią każdą, nawet najbardziej cierpliwą matkę wprowadzić jej pociechy – zarówno tych pozytywnych, jak i negatywnych. To zbiór scenek z życia każdej kobiety wychowującej dzieci, tyle tylko, że nie każda potrafi, a raczej – chce, tak otwarcie o tym mówić, jak Dorota Smoleń.
Nie ma tu słodzenia, nie ma lukrowania, jest prawdziwe życie, ze swoimi jasnymi, cudownymi stronami, ale też z tymi bardziej mrocznymi, kiedy już naprawdę trudno sobie poradzić.
Autorka nie stawia siebie w pozycji wszechwiedzącego autorytetu, „matki idealnej”, wprost przeciwnie. Wtapia się w tłum „matek prawdziwych”, jak to trafnie nazwała. Jest jedną z nich, (…)nie zawsze ma ochotę na zabawę w sklep i nie lubi berka, bo jej w kolanie strzyka przy kucaniu. A sterta rzeczy do prasowania sięga już sufitu…
I to jest w tej książce cudowne – autentyczność, brak pozy, silenia się na poprawność. Samo życie, trafnie i odważnie uchwycone.
Ewa Świerżewska
Mamo, dasz radę! Macierzyństwo od A do Z
Dorota Smoleń
il. Anna Koronowicz
wyd. Pestka, 2011