Maluszek jest już na świecie. Pierwszy miesiąc to czas na zapoznanie się wzajemnie i odnajdywanie się w nowej, niekoniecznie łatwej sytuacji.
Czas mija, a wraz z nim rozwija się dziecko, zdobywając nowe umiejętności. W pierwszym roku życia dziecko zdobywa ogromną ilość nowych umiejętności – chwytanie, siadanie, stanie, chodzenie. Wymaga to od niego dużego wysiłku i każdego dnia wykonywania dużej ilości ćwiczeń. Rodzice mogą wzmacniać i motywować swojego maluszka do pokonywania kolejnych etapów w jego życiu, wykorzystując do tego oczywiście zabawę.
1-3 miesiące
Pierwsze 3 miesiące to czas, gdy dziecko nabywa umiejętności wodzenia wzrokiem za przedmiotem, dźwigania główki i nieporadnego jeszcze chwytania rzeczy. To dobry moment na kilkuminutowe zabawy na brzuszku. Ta pozycja motywuje dzieci do patrzenia np. na mamę, tatę czy ciekawą zabawkę.
Interesującym ćwiczeniem jest zabawa w „złap to”. Połóż dziecko na pleckach, pokaż mu swoją twarz, stojąc nad nim. Swobodnie opadające włosy są idealną zabawką, która zachęca maluszka do ich złapania. Także podczas pieszczot można zauważyć, że dziecko zacznie coraz silniej chwytać rodzica za włosy.
3-6 miesięcy
Kolejne 3 miesiące pozwalają zdobyć nowy kierunek – prawo, lewo. Maluszek stopniowo samodzielnie przekręca się z plecków na brzuszek i odwrotnie. Ten okres w życiu dziecka wymusza na rodzicach zwiększenia kontroli nad jego względną już ruchliwością. Warto zatem wykorzystać jego ciekawość do otaczającego świata i kłaść wokół niego ciekawe zabawki, które zmotywują go do sięgania po nie.
Pod koniec tego okresu dziecko nabywa umiejętności siadania. Każde chwytanie rodzica za palec może zachęcać je do samodzielnego siadania. Dlatego też warto starać się minimalnie mu pomagać, co powoduje, że poszukuje sposobu na łatwiejsze zdobycie tejże umiejętności.
Pół roku
Kończąc 6 miesięcy, dziecko jest zafascynowane stópkami, które teraz bez większego problemu może złapać i nawet wkładać do buzi. Rodzice mogą ten moment wykorzystać do wzajemnych zabaw stopami, np. głaszcząc nimi buzię taty (najlepiej z delikatnym zarostem), czy też po krótko ostrzyżonych włosach. Każda taka stymulacja nie tylko wpływa korzystnie na sferę fizyczną, ale i doznaniową u dziecka.
Z półrocznym dzieckiem już na spokojnie można pobawić się w ćwiczenia naprzemienne:
• Połóż dziecko na swoich udach i wolnymi ruchami pokazuj dziecku, że może łapać swoją lewą stópkę prawą rączką i odwrotnie.
• Samolot – połóż dziecko na swoich rękach na brzuszku, tak by miało swobodę ruchu głowy i nóg. Delikatnymi ruchami pobaw się z nim w samolot.
Dziecko przy tym aktywnie będzie ruszało nóżkami i ciekawie rozglądało się po pokoju, trzymając stabilnie wysoko główkę.
6-8 miesięcy
Siadanie powoli staje się już rutyną, czas poznać świat na czworakach. W pierwszej kolejności najcięższa wydaje się pupa, którą to trzeba nauczyć się dźwigać. Potem przychodzi czas na samodzielne kołysanie ciałem na czworakach, aż wreszcie czas ruszyć. Nie od razu do przodu. Początkowo łatwiej jest odepchnąć się rączkami i pobawić się w raczka pełzając do tyłu. W tym czasie ćwiczeniami wspomagającym rozwój dziecka będzie robienie ze swoich rąk blokady na stopy, wymuszając w ten sposób u dziecka obranie kierunku do przodu.
Zdobycie umiejętności raczkowania jest trudne, dlatego też dla leniuszków ciekawym rozwiązaniem jest podkładanie pod brzuszek wałka bądź zabawki, która wymusza na nich pokonanie przeszkody.
Warto zadbać o to, by raczkowanie u dziecka trwało jak najdłużej, gdyż wykonując przy tym swobodne ruchy naprzemienne, aktywizuje obie półkule mózgowe:
• Goń mnie – poraczkuj ze swoim szkrabem, dla którego łapanie rodzica to czysta przyjemność.
• Buju-buju – złap dziecko pod pachy i pomiędzy swoje nogi bujaj nim tak, by jego nóżki swobodnie ruszały się w rytm np. zegara.
Może zdarzyć się już i tak, że dzieci w tym okresie samodzielnie pragną się już dźwigać. Warto wykorzystać ten zapał do zabaw w podskakiwanie np. na kolanach, brzuchu rodziców. Inną wersja jest sadzanie dziecka na kolanie, tak by nóżki mu swobodnie zwisały. Przy wesołej muzyce maluszek z miłą chęcią pobawi się np. w jazdę na koniku.
Dziecko w tym okresie może już swobodnie turlać się po kanapie, po rodzicu. Sprawia mu to dużą radość, dodatkowo przy tym ćwicząc swoje mięśnie.
9-12 miesięcy
Ostatnie 3 miesiące w pierwszym roku życia dziecka to czas, gdy świat poznaje się już w pozycji pionowej. Samodzielne stanie, przemieszczanie się przy meblach, ale i dla niektórych dzieci również czas stawiania pierwszych samodzielnych kroków. Te umiejętności powodują, że dziecko samodzielnie już ćwiczy. Z rodzicem zatem można pobawić się w podskakiwanie na nóżkach, ale i nawet we wspólny taniec. Kiedy dziecko czuje się już pewnie np. w raczkowaniu można swobodnie pobawić się w gonienie go. Uciekanie przed rodzicem jest super zabawą dla maluszka.
Jak widać na każdym etapie rozwoju dziecka, można poćwiczyć z nim przede wszystkim bawiąc się. Trzeba zaufać swojej intuicji i dać się czasem pokierować swojemu dziecku. Ono najlepiej pokaże, co już potrafi i co sprawia mu przyjemność.
Urszula Rogalska – pedagog, terapeuta, animator zabawy