Bujana mama

Właśnie dlatego czasami konieczne jest przerwanie dotychczasowej pracy, ograniczenie aktywności i po prostu zwolnienie tempa. Jednak z drugiej strony, ruch mamy ma istotne znaczenie dla rozwoju dziecka, a zwłaszcza dla takich układów zmysłowych jak dotyk i przedsionek, czyli zmysł równowagi, dlatego całkowita rezygnacja z aktywności ruchowej nie jest dobra.

Spacery, pływanie, gimnastyka dla przyszłych mam dostosowana do aktualnego stanu zaawansowania ciąży, kołysanie, korzystanie z fotela bujanego to tylko przykłady stymulacji wspomnianych wyżej układów zmysłowych. Dzięki tym bardzo prostym czynnościom dziecko jest w naturalny sposób kołysane i masowane, zaczyna lepiej czuć swoje ciało, jest stymulowane dotykowo, ruch mamy korzystnie wpływa także na rozwój wzroku, koordynacji ruchowej i układ nerwowy, jednym słowem aktywność ruchowa mamy sprzyja rozwojowi dziecka.

Jean Ayres – twórczyni metody Integracji Sensorycznej była zdania, że każda kobieta w ciąży powinna korzystać z  fotela bujanego nawet kilka razy dziennie i to właśnie im zalecała. Spokojne kołysanie i bujanie stymuluje układ przedsionkowy, ma to znaczenie również dla samego porodu, bowiem pozycja głową w dół jest pozycją najbardziej stymulującą układ przedsionkowy. Osoby z nadwrażliwym układem przedsionkowym nie tolerują takiej pozycji, czują ogromny dyskomfort, kręci im się w głowie, właśnie dlatego niektóre dzieci nie lubią zwisać na trzepaku głową w dół lub mieć odchylonej do tyłu główki w trakcie mycia głowy. Niedostateczna symulacja jest jedną z przyczyn występującej nadwrażliwości przedsionkowej.

Z wyżej wspomnianej propozycji Jean Ayres powinny korzystać przyszłe mamy będące w ciąży zagrożonej, oczywiście wszystko za zgodą i pod kontrolą lekarza prowadzącego ciążę.

Ciąża to czas szczególny, czas przygotowań, ale też spokoju i relaksu, to moment dla dziecka i mamy. Nasuwa mi się tutaj pewna myśl… Coraz częściej słyszy się o kontrolach przyszłych mam przez ZUS. W trakcie niezapowiedzianych wizyt sprawdza się, czy będąca na zwolnieniu lekarskim mama faktycznie siedzi w domu. Ciąża to przecież nie choroba, niektóre profesje są niebezpieczne dla zdrowia dziecka (laboratoria, szpitale, placówki oświatowe), dlatego mamy wysyłane są na zwolnienia, ale spacery i ruch nadal są wskazane.

Marta Baj Lieder – terapeuta integracji sensorycznej, logopeda wczesnej interwencji, terapeuta ręki
www.centrum-logop.pl