Dziecko – wegetarianin

Co wiemy o wegetarianizmie?

Mówiąc o wegetarianizmie, myślimy o „niejedzeniu mięsa”. Ale na tym nie koniec. Z zasady wegetarianie odrzucają także produkty pochodzenia zwierzęcego. W tym jednak aspekcie występują między nimi zasadnicze różnice i konieczne było stworzenie pewnego podziału. Wyróżniamy więc przede wszystkim:

• lakto-wegetarian, którzy poza produktami roślinnymi spożywają mleko i jego przetwory (sery, jogurty, kefiry, maślankę, serwatkę, itp.);

• lakto-owo-wegetarian, dopuszczających w swojej diecie niektóre produkty pochodzenia zwierzęcego, jak jaja, mleko i jego przetwory, miód, natomiast eliminujących ryby i owoce morza;

• wegan, czyli tzw. ścisłych wegetarian, w dietach których występują wyłącznie produkty pochodzenia roślinnego, tj. zboża, owoce, warzywa, orzechy, nasiona, rośliny strączkowe i tłuszcze roślinne.

Istnieją także bardziej skrajne, a tym samym dużo mniej popularne odmiany wegetarianizmu, a mianowicie:

• witarianizm, dieta polegająca na spożywaniu wyłącznie świeżych warzyw i owoców, odrzucając jakiekolwiek potrawy gotowane, a czasami rezygnując również z napojów typu kawa, czy herbata;

• fruktarianizm, najbardziej zaostrzona forma wegetarianizmu, kiedy oprócz mięsa i produktów pochodzenia zwierzęcego, nie je się żadnych owoców i warzyw, których zerwanie „uśmierciłoby” roślinę (np. sałaty).

Niektórzy utożsamiają z wegetarianizmem także takie rodzaje diet, które ograniczają spożycie mięsa jedynie do niektórych jego rodzajów, jak drób, czy ryby. Takie diety semiwegetariańskie są odrzucane przez wegetarian, gdyż zgodnie z logiką nie można być półwegetarianinem – bo albo się spożywa mięso, albo nie. Żywienie semiwegetariańskie jest raczej fazą przejściową między dietą, której podstawą jest mięso, a wegetariańską.

Dieta wegetariańska u dziecka – tak czy nie?

Zanim zadamy sobie to pytanie powinniśmy zastanowić się, czy dieta naszego dziecka w ogóle jest prawidłowa i odpowiednia dla niego. Wbrew pozorom wcale nie jest to w głównej mierze zależne od tego, czy podajemy dziecku produkty mięsne, czy nie.

Dieta wegetariańska u dzieci jest kontrowersyjna, ponieważ w popularnym przekonaniu jedynie mięso i jego przetwory są źródłem pełnowartościowych składników: energii (węglowodanów, tłuszczów, białka), witamin B i D, wapnia, czy żelaza. Uważamy, że nie da się ich w pełni zastąpić produktami roślinnymi. A jeśli się nie da, to pozbawianie dziecka produktów mięsnych zaburzy jego rozwój. Zauważmy jednak, że paradoksalnie bardzo lubimy powtarzać, że warzywa i owoce to samo zdrowie z bogactwem witamin… O mięsie raczej się tak nie mówi.

Nawet, jeśli nie mamy zamiaru zmienić własnej diety i diety naszego dziecka na wegetariańską, warto poszerzyć o niej swoją wiedzę i pozbyć się uprzedzeń.

Wegetarianizm, choć jest filozofią i stylem życia coraz większej grupy ludzi, wciąż bywa traktowany nieufnie. Szczególnie, gdy mówi się o diecie wegetariańskiej u małych dzieci.

Przede wszystkim trzeba się poważnie zastanowić, jaką formę diety wegetariańskiej chcemy wprowadzić u naszego malucha. Wegetariańscy rodzice nie będą mieli z tym kłopotu, choć oni także powinni podchodzić do tego rozsądnie, za najważniejsze mając zdrowie dziecka. Polscy eksperci z dziedziny pediatrii stwierdzili, że „diety wegetariańskie nie odpowiadają wymogom racjonalnego żywienia w wieku rozwojowym”*, a „jedyną dopuszczalną odmianą diety wegetariańskiej jest lacto-owo-wegetarianizm pod warunkiem pełnego jej zbilansowania”*. W pełni zbilansowana, czyli zawierająca wszystkie składniki niezbędne do prawidłowego rozwoju organizmu malucha.

Pokutuje przekonanie, że diety wegetariańskie wymagają, przede wszystkich u dzieci, ustawicznego uzupełniania podawanych pokarmów przez różnego rodzaju preparaty zastępcze, np. witaminy w tabletkach. Zarówno eksperci w dziedzinie medycyny, jak i dietetyki są zgodni, że odpowiednio skomponowana dieta lakto-owo-wegetariańska nie wymaga żadnej suplementacji preparatami witaminowym. Jeśli już okaże się, że nasze dziecko otrzymuje za mało konkretnych składników odżywczych, pierwszym krokiem jest zdecydowanie zmiana diety. I dotyczy to w takim samym stopniu dzieci na diecie wegetariańskiej, jak i mięsnej. Szeroka wiedza wegetariańskich rodziców dotycząca potrzeb żywieniowych rosnącego maluszka oraz wartości odżywczych poszczególnych produktów bezmięsnych dostępnych na rynku jest tu bezcenna. Dlatego decyzję o wychowaniu dziecka według wegetariańskich zasad powinniśmy podjąć niezwykle świadomie i posiadając naprawdę gruntowną wiedzę na ten temat.

Czy stale pod kontrolą lekarza?

Zdecydowanie każdy maluszek powinien pozostawać pod stałą kontrolą lekarza pediatry. Idealnie by było, gdyby z rodzicami odwiedzał też dietetyka. Niestety, w przeciwieństwie do rodziców dzieci jedzących produkty mięsne, rodzice wegetarianie dużo częściej konsultują się u lekarzy i dietetyków ze swoimi zdrowymi wegetariańskimi dziećmi. Mają większą świadomość tego, jak istotny dla zdrowia jest sposób odżywiania. I wielokrotnie mają w tym aspekcie dużo większą wiedzę. Chyba zbyt pochopnie osądzamy wegetarian mówiąc, że nie dbają o zdrowie swoich dzieci pozbawiając je pełnowartościowych składników odżywczych. Wydaje się, że, paradoksalnie, są tym tematem nieraz o wiele bardziej zainteresowani niż inni rodzice.

To, co najistotniejsze

• Czy podajemy dziecku mięso czy nie, jego dieta musi być odpowiednio zbilansowana dla prawidłowego rozwoju.

• W każdym przypadku dobre jest posiadanie wiedzy z zakresu prawidłowego żywienia oraz zapotrzebowania rosnącego organizmu na poszczególne składniki odżywcze.

• Każda nieprawidłowo skomponowana dieta, w tym wegetariańska, może stanowić zagrożenie dla zdrowia, rozwoju, a nawet życia dziecka.

• Przy każdym wariancie diety wegetariańskiej rozwój dziecka powinien być monitorowany przez lekarza rozumiejącego jej specyfikę.

• Odpowiednio zbilansowaną dietę lakto-owo-wegetariańską można stosować bez obaw o zdrowie i prawidłowy rozwój naszego maluszka.

• Stosowanie u dziecka diety wegańskiej jest sporym ryzykiem w kontekście jego prawidłowego rozwoju.

*Stanowisko Konsultanta Krajowego w dziedzinie Pediatrii i Zespołu Ekspertów w sprawie stosowania w wieku rozwojowym diet wegetariańskich z komentarzem do stanowiska dr n. med. Witolda Klemarczyka.

Urszula Jaszczyk – pedagog, terapeuta

playdoh_ego