Po urodzeniu zmysł ten odgrywa największą rolę w poznawaniu świata przez nowonarodzonego malucha – największym receptorem jego ciała jest skóra. Stanowi granicę i chroni go przed środowiskiem zewnętrznym. Najbardziej wrażliwymi obszarami bodźców czuciowych są owłosione części ciała, znacznie mocniej odbierają one delikatne muśnięcie, niż te gładkie i pozbawione włosów. Dzięki istnieniu dotyku dziecko poznaje własne ciało, potrafi rozróżniać poszczególne bodźce takie jak: ciepło, zimno, ból, silny i lekki nacisk. Dotyk odgrywa również ważną rolę w koordynacji ruchów, wpływa także na rozwój emocjonalny. Znany jest przecież fakt, iż dziecko częściej brane na ręce, przytulane, głaskane – jest po prostu szczęśliwsze.
Ręce – narzędzie doskonałe
Najczęściej używanym „narzędziem” człowieka do badania świata są ręce. Potrafią one chwytać, łapać, odczuwać, dotykać, formować, ale także: głaskać, ochraniać, bronić, doznawać, ucierać, mieszać polerować, spinać, szukać, drapać, przykręcać, dyrygować, trzymać, szydełkować, pokazywać, podnosić, pchać, ciągnąć, tkać, brać, dawać, bić, grozić, rwać, wiązać, uderzać, bawić i kształtować.
Ten spis „czynności” może stanowić swoisty przewodnik dla rodziców i opiekunów, w jaki sposób planować zabawy z dzieckiem. Zabawy zawierające w sobie te zachowania sprzyjają rozwojowi zarówno zmysłu dotyku, jak i sprawności manualnej, a także – poznaniu świata wokół.
Zaburzenia zmysłu dotyku
Nie wszystko jednak w życiu układa się zawsze pomyślnie i tak jak w bajce. Nie zawsze także organizm człowieka funkcjonuje prawidłowo. Zdarza się także, że dzieci różnią się między sobą w reakcjach na dotyk. Niektóre z nich nie lubią delikatnego głaskania, inne z kolei mocnego przytulania.
Może być to związane z zaburzeniami zmysłu dotyku. Istnieją dwa typy zaburzeń dotyczących tego zmysłu: nadwrażliwość i niedowrażliwość. Warto przyjrzeć się zachowaniom naszego dziecka związanym ze zmysłem dotyku, aby lepiej zrozumieć jego potrzeby i odczucia.
1. NADWRAŻLIWOŚĆ DOTYKOWA
Przykładowe zachowania wynikające z nadwrażliwości układu czuciowego to:
• dziecko nie lubi bliskości
• może unikać kontaktu dotykowego
• nie lubi chłodnej pościeli
• nie lubi powiewu wiatru na mokrym ciele podczas pływania i kąpieli
• nie lubi ubrań z krótkimi rękawami, nawet w upały woli rękawy zakrywające ręce
• nie lubi ubrań obcisłych, sztywnych, z szorstkich tkanin
• nie lubi mycia głowy, czesania włosów, szczotkowania zębów
• nie lubi pokarmów o pewnej określonej konsystencji, woli papki
• nie lubi tłumu ludzi
• źle toleruje mycie twarzy i szyi, szczególnie gąbką czy myjką, a nie swoją dłonią
• nie lubi bawić się w piasku
• nie lubi malowania farbami
• nie lubi zabaw związanych z lepieniem
• nie lubi dotykać przedmiotów o określonej fakturze np. chropowatej, puszystej, ostrej
• nie lubi brać przedmiotów do ręki, może trzymać ołówek czy sztućce tylko końcami palców /w niektórych przypadkach dzieci z nadwrażliwością czuciową reagują zgoła odmiennie, chcą poczuć i dotknąć niemal wszystko/
• nie lubi chodzić boso, zwłaszcza po piasku czy trawie
• w kontaktach społecznych dziecko woli samo inicjować uściski czy pocałunki, nie lubi niespodziewanego dotknięcia, przytulenia; nie lubi bliskości kogoś z tyłu, jeśli nie może go zobaczyć; może tolerować okazywanie czułości tylko przez wybraną przez siebie osobę, np. jednego rodzica.
Nadwrażliwość dotykowa jest najbardziej widoczna w obrębie twarzy, ust, szyi, karku i stóp. Może ona wywierać ogromny wpływ na różne sfery życia człowieka: emocjonalną, społeczną i ogólny rozwój zmysłowy i ruchowy.
2. NIEDOWRAŻLIWOŚĆ DOTYKOWA
Dziecko z zaburzeniami o charakterze niedowrażliwości dotykowej samo dostarcza sobie bodźców np. obijając się o sprzęty, uderzając się po twarzy, nie potrafi różnicować miejsc, w które jest dotykane, może mieć trudności z odczuwaniem na sobie ubrania, często nie czuje, że na buzi ma resztki pokarmów. Takie dziecko by poczuć daną fakturę potrzebuje mocnego, silnego nacisku danym materiałem. Maluchy z niedowrażliwością tego typu lubią się bardzo mocno przytulać, głębokie masaże, „szczotkowanie skóry”, bo dopiero wtedy ich mózg odczuwa te bodźce w sposób prawidłowy.
Obserwujmy uważnie nasze dzieci!
Nie wszystkie wymienione objawy muszą świadczyć o głębokich zaburzeniach czuciowych. Terapeuci rozpoznają je dopiero, jeśli w znacznym stopniu zaistnieje jednocześnie kilka z nich. Należy pamiętać, iż dziecko to nieustannie rozwijający się organizm, nie może od razu wszystkiego umieć czy też wszystkiego znać i lubić. Jego mózg jest ukształtowany w czasie przyjścia na świat, ale to właśnie w pierwszych latach życia jeszcze bardziej rozwija on swoje funkcje, wzbogacając się o kolejne doświadczenia. Niekiedy więc drobne „dziwne zachowania” dziecka wynikają po prostu z nieznajomości danego przedmiotu czy sytuacji. Warto jednak wiedzieć, że takie zaburzenia istnieją – podobnie jak zaburzenia dotyczące innych zmysłów, np. wzroku czy słuchu.
Monika Zapisek – pielęgniarka, pedagog