
Wykład jest bardzo ciekawy, a dobór tematów moim zdaniem celny. W Polsce jest kilka popularnych podejść do warsztatów dla rodziców (np. „Szkoła dla rodziców i wychowawców”, czy też „Jak mówić, aby dzieci słuchały”, poza tym wersje autorskie). Tu autorzy zebrali je w pakiet, w którym znajdują się uniwersalnie cenne umiejętności, m.in.: komunikacyjne, wyznaczania granic, zabawy, uczenia dziecka niezależności czy relaksowania się. To, co wzbudza moje wątpliwości, to dość „mocne” przykłady, które ocierają się o jednostronność. Gdy autorzy przywołują historię dziewczynki, której mama zlekceważyła jej (okresową!) niechęć do przedszkola i w związku z tym dziewczynka zamieniła się w człowieka o takim a takim charakterze – przychodzi mi do głowy pytanie, czy to na pewno jest sposób myślenia o mechanizmach psychologicznych, który chcemy rozpowszechniać? Zero-jedynkowy, akcja-reakcja, niczym z chwytliwego scenariusza filmowego. Przykładów jest sporo, są sugestywne – i w moim odbiorze czasem za bardzo obwiniające rodziców… i jakoś niezgodne z nurtem utwierdzania ich w przekonaniu, że nie muszą być idealni, aby być „wystarczająco dobrzy”. I tym samym udzielania pozytywnej motywacji.
Książka jest tak skonstruowana, by po każdej lekcji następowało zadanie do realizacji „w domu”. Są w niej sympatyczne rysunki, wartościowe cytaty i dużo zaraźliwej kreatywności. Można z niej wyciągnąć sporo inspiracji – i może nawet być reklamą tego, co często pojawia się na warsztatach dla rodziców.
A jednak pomogła mi zwerbalizować przekonanie, że albo konsekwentnie piszemy poradnik – albo zbiór scenariuszy do przeprowadzenia jako prawdziwe warsztaty, na żywo. Droga środka chyba się jednak nie sprawdza…
Katarzyna Wozinska – psycholog i trenerka, założycielka Centrum Słowo – Psychologia z Duszą (www.centrumslowo.pl) Pracuje w Poznaniu. Prywatnie żona oraz mama.