„Jak radzić sobie ze złością i kaprysami. 35 ćwiczeń dla dzieci w wieku 3-10 lat” – recenzja książki


Tytuł kolejnej książki z serii „Szczęśliwe dziecko” – „Jak radzić sobie ze złością i kaprysami” –  dobrze oddaje jej zawartość. Rzeczywiście, zaproponowane przez Diederichsa ćwiczenia są okazją do nauki radzenia sobie ze złością. A jest cię czego uczyć! Przed dzieckiem stoi zadanie takiego wyrażania złości, które nie wyrządza szkody, a jest okazją do skanalizowania nagromadzonych przykrych emocji. Natomiast rodzice powinni wypracować zdolność rozumiejącego słuchania, dzięki któremu odkryją rzeczywiste potrzeby dziecka, objawiające się złością i kaprysami. Zadanie dla nich to także opanowanie umiejętności „swoistej dywersji” – bardzo zgrabne określenie autora – która polega na uprzedzaniu zachowania dziecka albo rozbrojeniu rodzącego się konfliktu. Jest to szczególnie pomocne przy radzeniu sobie z dziecięcą potrzebą podporządkowywania sobie świata (czy też próbą podporządkowania rodziców).
 
Większość ćwiczeń jest tak dobranych, by były okazją nie tylko do wyrażenia złości, ale również prowadziły do powrotu do równowagi. W ten sposób rzeczywiście można sobie ze złością poradzić, a nie tylko ją wyrazić. To niewątpliwa zaleta tej książki. Autor proponuje elementy jogi, arteterapii, techniki relaksacyjne i oddechowe, warsztat pisarza – różnorodne formy, wśród których każdy znajdzie zadania pasujące do swojego dziecka. Wszystkie proste, do natychmiastowego zastosowania.
 
Ciekawe są też ćwiczenia dotyczące kaprysów. Są okazją do nauki asertywności (to niełatwe zadanie przede wszystkim dla rodzica), jak i zrozumienia, że nie wszystko trzeba posiadać (to wyzwanie dla dziecka). Zachcianki są często przyczyną wybuchów złości, jak choćby w czasie zakupów w supermarkecie. Proponowane przez autora ćwiczenia uprzedzają takie trudne sytuacje.
 
Autor zachęca też rodziców do wspólnego z dziećmi wykonywania ćwiczeń. Daje to podwójne efekty: z jednej strony obniża stres rodziców, a z drugiej buduje więź. Dzieci mogą dzięki temu zrozumieć, że nie tylko one się złoszczą czy gniewają, nie tylko one miewają zachcianki. Dzięki przykładowi dorosłego, uczą się nazywać emocje, szukać ich przyczyn, mówić o sobie, słuchać innych.
 
Książka jest znakomitym warsztatem umiejętności rodzicielskich. Uczy, jak nie ulegać rozdrażnieniu i zachować kontrolę. Pokazuje sposoby ustanawiania granic. Być może wielu rodzicom przywróci zagubioną w czasie próby sił władzę. A wszystko z poszanowaniem godności dziecka. 

Gorąco polecam!
 
Martyna Wieszczeczyńska – Psycholog dziecięcy, żona i mama
 
Jak radzić sobie ze złością i kaprysami. 35 ćwiczeń dla dzieci w wieku 3-10 lat 
G.Diederichs
Wyd. Jedność