
Agata Baranowska, autorka i ilustratorka małej, na pierwszy rzut oka niepozornej książki, na kilkunastu zaledwie stronicach zawarła ogromny ładunek emocji: oczekiwania, bólu, rozpaczy i smutku, ale też nadziei. Uczyniła to bardzo subtelnie, a jednocześnie obrazowo.
„Dzidziuś. Niewielka książeczka o wielkiej stracie” to pozycja dla każdego, zarówno dla cierpiącego rodzica, jaki i niewiele jeszcze rozumiejącego dziecka, ale też dla dalszej rodziny, która chce wspierać i być obok, ale nie wie jak.
Narratorem jest dziewczynka, która przeżywa zarówno szczęście, jak i wątpliwości związane z wiadomością o tym, że zostanie siostrą. Ma sporo pytań i wyobrażenia na temat ciąży i przyszłości z bratem lub siostrą (choć woli, by była to siostra). Dopóki nie przychodzi ta okropna noc, w której życie rodziny wywraca się do góry nogami i zmienia bezpowrotnie, niestety zmienia na gorsze. Mama traci dzidziusia, a w każdym z członków rodziny budzą się silne emocje. Dziewczynka próbuje zrozumieć, przyjmując uściski zapłakanej mamy i wytłumaczenia taty. Na swój, bardzo mądry i dojrzały sposób tłumaczy, że trzeba popłakać, ale też jak ma się ochotę na złość, to trzeba się zezłościć. Nadaje imię swojej zmarłej siostrzyczce, wkleja jej zdjęcie z badania USG do rodzinnego albumu, tym samym dając znak, że będzie zawsze pamiętać; że mała Tosia będzie na zawsze w szczególny sposób w jej serduszku. Tata sadzi drzewko dla córeczki, którą stracił, tak małe drzewko i tak kruche, jak sama mała Tosia, która stała się aniołkiem…
Mądra, oszczędna narracja i przejmujący temat wyrażają się nie tylko w słowach, ale przede wszystkim w zapierających dech w piersiach, choć jednocześnie skromnych obrazach. Uderzające i bardzo symboliczne jest to, że „grają” ręce. Dłonie, które tworzą obraz do tej opowieści. Dłonie, które tak wiele wyrażają – zarówno czułość, opiekę i troskę, jak i złość, ból, bezsilność, jedność. I to małe drzewko, zasadzone przez tatę, z zielonymi listkami, jako symbol nieustającej nadziei…
Książka, która wzruszy każdego, a szukającym ukojenia, spokoju, być może da nadzieję i zapali światełko. Piękna, mądra, wzruszająca i potrzebna.
Karolina Zakrzewska
Dzidziuś. Niewielka książeczka o wielkiej stracie
tekst i il. Agata Baranowska
wyd. Ilustratornia
wiek: 5+