Mała książka o wielkiej sprawie – recenzja opowiadania „Leon i jego nie-zwykłe spotkania. Wyprawa na zamek”

Tuż przed wycieczką do wesołej trójki: Leona, Lenki i Maksa, dołączył Filip. Chłopiec różni się od pozostałych dzieci tylko jednym szczegółem – jeździ na wózku inwalidzkim. Maks zna go już dłużej, ale Leon i Lenka z zainteresowaniem przyglądają się pojazdowi, którym porusza się ich nowy kolega. Trudno im się powstrzymać od pytań. Czy to choroba? Czy boli? Czy na wyprawę starczy Filipowi sił?

Chłopiec, przyzwyczajony do tego typu pytań, spokojnie wyjaśnia wątpliwości. I już po chwili wszyscy wyruszają na zamkową wyprawę. Niepełnosprawny Filip szybko wtapia się w grupę dzieci. Tak jak inni cieszy się z wycieczki i tajemniczego odkrycia, którego dokonują w zamku.

Pisząc opowiadanie o niepełnosprawności trudno jest uniknąć moralizatorstwa. Agacie Battek, autorce opowiadania, to się udało. Sama porusza się na wózku inwalidzkim od 13. roku życia, więc sprawnie balansuje na granicy dwóch światów. Jej bohaterów łączy chęć przeżycia przygody i dobrej zabawy, która możliwa jest bez względu na stopień sprawności. „Wyprawa na zamek” to pierwsze z serii planowanych opowiadań o nie-zwykłych spotkaniach Leona. Wszystkie wydane zostaną przez Fundację VRRBA, której autorka książeczki jest założycielką. Projekt uzyskał patronat honorowy Rzecznika Praw Dziecka.

Opowiadania o spotkaniach Leona mogą pomóc rodzicom i pedagogom w rozmowie z dzieckiem o niepełnosprawności. Pokazują, że ograniczenia istnieją, ale nie stanowią bariery w zawieraniu przyjaźni i wspólnego spędzania czasu. To kolejny, po zniesieniu barier architektonicznych i socjalnych, krok ku integracji osób niepełnosprawnych. Być może najważniejszy.

Natalia Adamska-Golińska

Leon i jego nie-zwykłe spotkania. Wyprawa na zamek
Agata Battek
il. Agnieszka Lodzińska
wyd. Fundacja VERBA, 2013
wiek: 4+