Muzyczna bajka dla dzieci

 
Nuty
 
Geniusz książki polega na tym, że wykorzystuje ona personifikację pojęć muzycznych. Jej bohaterami są Dzieci-Nutki, których imiona skojarzone są z nazwami literowymi nut: Celinka, Danusia, Ewa, Franek, Grzesio, Anka i Henio. Czytając książkę, dzieci (ale często również ich rodzice) zaczynają rozumieć pięciolinię i zasady gry na pianinie. I tak pod pozorem prostej, wciągającej historii o oryginalnych postaciach, cała podstawowa wiedza muzyczna staje się dziecinnie prosta. Często po jej lekturze dzieci potrafią same odnajdować nuty na klawiszach pianina, czyli zacząć grać z nut. Oczywiście najmłodszym przyda się w tym zakresie pomoc nauczyciela w przedszkolu.
 
Klawiatura fortepianu jest skomplikowana dla dzieci. Ma przecież tak wiele białych i czarnych, a te ostatnie rozłożone są nieregularnie (w grupach po 2 i 3 klawisze). Jak znaleźć ten, od którego należy zacząć grać pierwsze melodie? „Bajka o Piosence i nutkach” tłumaczy położenie nut na klawiaturze fortepianu zabawną historią. Ponieważ Nutka Danusia była niegrzeczna, za karę pilnowały ją dwa czarne klawisze… W ten sposób nawet 3-latki potrafią znaleźć jej „głos” na białym klawiszu pomiędzy dwoma czarnymi. A obok Danusi siedzą przecież jej przyjaciele – Nutka Celinka na lewo od niej, a na prawo Nutka Ewa, dalej Franek, Grzesio, Anka i Henio. Dalsze przygody niesfornych Nutek wprowadzają dzieci w kolejne sekrety gry na instrumencie (np. tłumacząc, dlaczego niektóre nuty mają swoje miejsce na liniach, a niektóre na polach pięciolinii). 
 
Historia książki jest niesamowita. Choć nie była wznawiana aż 20 lat, wielu nauczycieli wciąż uczy z niej zarówno w szkołach muzycznych jak i w przedszkolach. Po prostu „Bajka” skraca proces dydaktyczny, a dzieciom ułatwia edukację. Natomiast w domu najmłodsi uwielbiają czytać ją do poduszki lub słuchać, jak po raz kolejny czyta ją im mama. Książka staje się ich ulubioną bajką spośród wszystkich innych bajek… I w tym właśnie tkwi jej kolejny sekret. W przeciwieństwie do pozostałych tytułów na rynku „Bajka” pobudza emocje na podwójnym poziomie – swoją wciągającą fabułą oraz emocjami płynącymi z samej muzyki. Dzięki książce dzieci zaczynają rozumieć muzykę i słuchać jej w zupełnie nowy sposób – poprzez cztery proste kontrasty.
 
Muzyka może być przecież wesoła lub smutna, szybka lub wolna, głośna lub cicha, wykorzystująca dźwięki tak wysokie jak śpiew ptaków na drzewach lub tak niskie jak mruczenie niedźwiedzi… Dotyczy to każdego jej gatunku. Jednak najlepiej słychać te różnice w muzyce klasycznej. Jeśli przedszkole uczy muzyki Metodą Bajkowskiej (zawartą w tej książce), wtedy pedagog rozkocha dzieci w kompozycjach Mozarta, Chopina, Schumana, Vivaldiego, a one mają prawdziwą szansę „zarazić” muzyką klasyczną swoich rodziców. Po prostu większość przedszkolaków przenosi do domu wszystkie edukacyjne zabawy muzyczne, do których wciąga swoją rodzinę.
 
Czy warto rozbudzać w dzieciach zainteresowania edukacją muzyczną? Jak wykazały wszystkie badania naukowe w tym zakresie, nauka gry na instrumencie muzycznym rozwija ich inteligencję, kreatywność i kompetencje edukacyjne (czyli zdolności w nauce wszystkich pozostałych przedmiotów szkolnych). Dzieci, które choć krótko uczyły się gry, później czytają więcej książek, mają lepszą koncentrację, łatwiej uczą się m.in. matematyki i języków obcych, itp. 
 
„Bajka” wznawiana jest w grudniu 2017 dzięki wsparciu środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Dodatkowo, wznawiane są także „Wskazówki metodyczne do Bajki o Piosence i nutkach”, których aż 3 tysiące egzemplarzy będzie bezpłatnych dla nauczycieli. Dzięki temu również w przedszkolu lub szkole Państwa dzieci może zagości ta niesamowita metoda edukacyjna.
 
Już w listopadzie ruszyła przedsprzedaż „Bajki o Piosence i nutkach” na portalu: https://wspieram.to/Bajka-o-Piosence. Więcej o tej intrygującej książce znajdą Państwo na stronie www.EdukacjaMuzyczna.pl.