O zdrowiu w pigułce – recenzja książki „Twoje dziecko zawsze zdrowe” Bartona D. Schmitta

Odkąd książka trafiła do mnie do recenzji, była już kilkakrotnie stosowana w akcji – zazwyczaj w środku nocy. Jej struktura jest przyjazna dla użytkownika, który potrzebuje szybko dotrzeć do konkretnej informacji. Całość podzielono na części odpowiadające grupom chorób i urazów, związanych z poszczególnymi częściami ciała (objawy związane z gardłem, z żołądkiem, z układem oddechowym itp.). Te z kolei dzielą się na rozdziały, opisujące konkretny problem według czytelnego algorytmu. Najważniejsze dla rodzica informacje, czyli jak reagować i w jakiej sytuacji wymagana jest pomoc lekarska – przedstawione są zawsze na początku, zaraz po opisie stanu dziecka. Dowiemy się, jakie są opcjonalne przyczyny urazu czy infekcji, jak pomóc maluchowi w domu, a także (bardzo praktyczna sprawa) kiedy możemy pozwolić na powrót dziecka do przedszkola lub szkoły.

Poradnik jest przeznaczony dla rodziców dzieciaków do wieku szkolnego włącznie, a wszystkie informacje są podzielone według wieku dziecka (dotyczy to zwłaszcza podawanych leków lub diety). To w zasadzie kompletna książka, łącznie z informacjami na temat okresu wykluwania się infekcji oraz ich zaraźliwości, a także tabeli dawkowania podstawowych leków. Polskiemu czytelnikowi nie przyda się natomiast lista członków Amerykańskiej Akademii Pediatrycznej.

Choć takiej publikacji nie można traktować jako ekwiwalentu kontaktu z lekarzem (nie wszystkie porady zgadzają się zresztą z poglądami polskich pediatrów – np. podawanie mleka podczas biegunki), to rzecz bardzo pomocna, praktyczna i dobrze wydana. Z tego powodu zdecydowanie warto ją polecić.

Katarzyna Wozinska – psycholog dziecięcy w Słowo – Psychologia z duszą w Poznaniu (www.centrumslowo.pl), mama dwojga dzieci.

Bartona D. Schmitta, „Twoje dziecko zawsze zdrowe”, Wydawnictwo Literackie, 2013