Rozwijanie przez malowanie – recenzja serii „Poznaję świat” Akademii Mądrego Dziecka

Jakie skojarzenia wywołuje słowo „wiosna”? Autorka podpowiada: krokus, bocian, motyle, jaja i wycieczka. A przy okazji dziecko dowiaduje się, że kwiatki należy podlewać, na wycieczkę zabieramy plecak, a pisklę wykluwa się z jaja. Od inwencji rodzica zależy, jakimi jeszcze informacjami opatrzymy proste rysunki. W podobny sposób – wywołując proste skojarzenia – autorka definiuje pozostałe pory roku, kolory oraz różnice pomiędzy dużym i małym. Podsuwa również pomysły na to, co można robić razem i wyjaśnia, co kryje się w kopcu ziemi, za kupką kasztanów i pomiędzy liśćmi. A dziecko z takim samym zapałem koloruje zwierzaki, jaki i… zwyczajny nocnik. 

Na końcu każdej książeczki znajduje się test na spostrzegawczość malucha. Na rysunku, któremu towarzyszy ten sam miś o zdziwionym wyrazie pyszczka, coś jest nie tak. Po uważnym prześledzeniu wcześniejszych stron rozwiązanie zagadki nie będzie trudne.

Plusem kolorowanek jest ich niewielki format. Dzięki temu sprawdzą się również poza domem: podczas podróży, w poczekalni czy na nudnej dla malucha imprezie rodzinnej.

Seria „Poznaje świat” Akademii Mądrego Dziecka to 10 kolorowanek. Każda ma inny temat przewodni. Autorzy zachęcają do nauki przez zabawę. Zapewniają, że w ten sposób dziecko rozwija sprawność manualną, ćwiczy koordynację wzrokowo-ruchową, przygotowuje się do nauki pisania oraz matematyki. Jeśli nawet te obietnice są marketingowo podkręcone, to na pewno czas spędzony nad kolorowankami z serii Akademia Mądrego Dziecka nie będzie stracony.

Natalia Adamska-Golińska