Cierpię, więc nie jem. O zaburzeniach odżywiania u dzieci

 

Zaburzenia odżywiania u dzieci stają się zjawiskiem powszechnym. Te, które wymagają interwencji terapeutycznej, stanowią 1-2 proc. populacji dziecięcej. Płeć chorujących dzieci nie ma znaczenia, zaburzenia odżywiania dotyczą zarówno dziewczynek, jak i chłopców. Niestety, coraz częściej cierpią na nie niemowlęta i bardzo małe dzieci. Badania wskazują, że ich najczęstszą przyczyną są czynniki zewnętrzne, przede wszystkim psychologiczne. W przypadku bardzo małych dzieci źródła problemów najczęściej związane są z zaburzeniami w kontakcie z matką. 
 
Skąd ta niechęć?

Co ciekawe, na zaburzenia odżywiania mogą cierpieć nawet noworodki. Jednakże zaburzenia odżywiania wynikają u nich przede wszystkim z zaburzeń biologicznych, jak zaburzenia ssania czy choroby układu oddechowego. Pojawiają się wówczas trudności w karmieniu, a co za nimi idzie, zaburzenia w rozwoju. Ich konsekwencją u dziecka są problemy psychiczne u matki: stany lękowe, uczucie nieadekwatności, depresja. Może to prowadzić do wzmożenia zaburzeń u dziecka. 

U nieco starszych dzieci, między 2. a 8. miesiącem życia, pojawiają się zaburzenia związane z więzią z opiekunami. Charakterystyczne dla nich są: silna niechęć do jedzenia i zaburzenia łaknienia. Natomiast później, nawet od 6. miesiąca życia może wykształcić się anoreksja niemowlęca. Odmowa jedzenia, będąca z jednej strony przekorą, okazywaniem odrębności przez dziecko, ale z drugiej pragnieniem kontaktu. W tym okresie, między 6. a 18. miesiącem życia, wykształcają się także selektywne zaburzenia odżywiania – niechęć do spożywania konkretnych pokarmów lub konsystencji, a ilość akceptowalnych dań zmniejsza się zamiast zwiększać. Czasami ich przyczyną może być zakrztuszenie się, zatrucie lub silny ból gardła – przeżycia wystarczająco traumatyczne, by odcisnąć piętno. Niektóre z dzieci wykazują lęk przed jakimikolwiek sytuacjami jedzeniowymi. Inne wymagają specjalnych zabiegów celem karmienia.
 
Kolejnym z zaburzeń jest regularne zjadanie przez dziecko starsze niż dwa lata substancji niejadalnych – kredy, farby, włosów, papieru itd. To tzw. spaczone łaknienie. Szczególnie niepokojące, jeśli trwa dłużej niż kilka dni czy tygodni. 

Nie jem i zwracam na siebie uwagę

W przypadku starszych dzieci, gdy czują się nadmiernie kontrolowane, mogą swój bunt chcieć wyrazić przy stole, a najprostszym sposobem jest po prostu niejedzenie. Kolejną możliwością jest kryzys w relacji pomiędzy rodzicami. Wówczas dzieci, chcąc zwrócić uwagę na siebie, odmawiają przyjmowania pokarmów. Podobnie jest podczas kłótni z jednym z rodziców – dziecko chce dopiąć swego i dlatego nie chce jeść, co jest swoistym szantażem. Inną z sytuacji jest odczuwana samotność, lęk przed separacją – niejedzenie jest karą dla rodziców. Dziecko może nie chcieć jeść także dlatego, że otrzymywana ilość jedzenia jest za duża lub dziecku najzwyczajniej w świecie posiłek nie smakuje, a rodzic komentuje, że dziecko sprawia mu zawód, bo włożył w przygotowanie posiłku dużo pracy. W ten sposób, próbując wywołać poczucie winy, wywołuje u dziecka niechęć do jedzenia.
 
Na ratunek niejadkom

W przypadku zauważenia niepokojących objawów najlepiej jest udać się do lekarza. Nie każdy jednak specjalizuje się w zaburzeniach odżywiania, dlatego warto swoje kroki skierować do psychiatry dziecięcego, specjalizującego się w takich problemach. Lekarz stawia diagnozę na podstawie opisu objawów, obserwacji i badań. Wyklucza nieprawidłowości w fizjologii (stąd warto udać się najpierw do pediatry), zakażenia pasożytnicze i tak dalej. Po postawieniu diagnozy zaleca odpowiedni model postępowania, w tym terapię, lecz nie tylko dziecka, ale całej rodziny, gdyż zaburzenia odżywiania u dzieci rzadko wynikają z problemów leżących po stronie dzieci. W wielu przypadkach wystarczy odpowiednia edukacja odnośnie prawidłowego żywienia, wprowadzania nowych smaków i różnorodnych tekstur. Często pomaga psychoterapia rodziców, której celem jest wyeliminowanie przyczyn, np. karmienia na siłę.
 
Laura Osęka – psycholog, psychodietetyk, specjalista dietetyki w Poradni Medsolver. Specjalizuje się w pracy z nawykami żywieniowymi osób dorosłych i nastolatków. Głównym obszarem jej zainteresowań i pracy zawodowej jest dietoterapia i wsparcie psychologiczne w chorobach metabolicznych i dietozależnych, stanach przewlekłych, a także wsparcie psychodietetyczne w terapii zaburzeń psychicznych.