Kołderka obciążeniowa – co to i po co?


Podstawowa funkcja – wyciszająca. Kołderka łagodzi pobudzenie, rozluźnia, poprawia koncentrację i reguluje układ nerwowy. Najlepiej, kiedy wypełniona jest czymś, co nie powoduje alergii, nie zacznie pleśnieć, gnić, nawet kiedy ją upierzemy. Dlatego zawsze należy dopytać, co jest w środku a jeśli szyjemy sami, to nie wypełniajmy środka pestkami wiśni, grochem czy ryżem. Najlepszym wypełnieniem jest żwirek. 

Oczywiście rozmiar i waga mają największe znaczenie. Kołderka powinna być zoptymalizowana do wielkości dziecka. Dostosowujemy również wagę – pomiędzy 10 a 15 proc. masy ciała dziecka. Ponieważ przykrywa ciało od stóp do ramion, nie okrywając głowy, ważne jest, aby nie leżała obok dziecka, tylko je okrywała – dlatego tak istotna jest szerokość.

Zaleca się, żeby dziecko przykrywać kołderką nie dłużej niż 15 minut w czasie głębokiego snu. Takie informacje najczęściej przekazują rodzicom terapeuci. 

Na układ proprioceptywny należy spojrzeć szerzej. Propriocepcja to czucie głębokie własnego ciała – mięśni, stawów, jego ułożenia. Kiedy mam zamknięte oczy, to czuję, która ręka jest w górze, która noga jest zgięta. Jest to układ, który rozwija się bardzo wcześnie, jeszcze w życiu płodowym, związany ze zmysłem dotyku i równowagi.

Jak rozpoznać, że mamy problem z tym zmysłem? Ruchy ciała są niezgrabne, kanciaste, często się potykamy, wpadamy na przedmioty, rozlewamy, odstawiając kubek z piciem, za mocno przechylamy kubek i zalewamy się pijąc, słabo naśladujemy ruchy, nie umiemy zapinać guzików, pisanie sprawia trudności, codziennym czynnościom towarzyszy szybka męczliwość. 

Dlatego właśnie kołderkę obciążeniową powinniśmy stosować również do aktywności. Uczymy się mapy ciała, zaczynamy czuć, gdzie kończą się nasze stopy, kontrolujemy pracę dłoni, mamy świadomość użytej siły. 

Jeśli kołderka obciążeniowa pojawi się w naszym domu, aby pomóc w wyciszeniu, to nie możemy zapomnieć, że jej zastosowanie jest dużo ważniejsze. Propriocepcja, czucie własnego ciała, nauka nowych umiejętności, aktywuje się w ruchu, podczas wykonywania rozmaitych czynności. 

Marta Kaczmarek