Dziecięca edycja projektu artystycznego ‚Stara-Nowa Szkoła’

Tym co najlepsze w podwórkowych i miejskich zabawach jest poznawanie swojego otoczenia. Może nawet chwilowe przejmowanie kontroli nad terenem, przez pomalowanie kredą chodnika, ustawienie prowizorycznych bramek do gry w piłkę z plecaków i kamieni, czy przesiadywanie na trzepaku. I oczywiście hałasowanie – piłką, deską – tę najbardziej słychać – i doprowadzanie do wściekłości sąsiadów. Ale bez przesady. Nawet na placu zabaw można wykorzystać huśtawki i drabinki w sposób nieprzewidziany przez projektantów.

Huśtanie się aż do uderzenia huśtawką w poprzeczkę na której wisi, wchodzenie do góry po zjeżdżalni. Tacy nieszkodliwi, podwórkowi rebelianci. Kiedy są starsi też wpadną na plac zabaw posiedzieć, na piwko, albo z młodszym rodzeństwem. Przypomnieć sobie, jak bardzo chcieliśmy dorosnąć. Kiedyś też graliśmy na komputerze i wpatrywaliśmy się w ekraniki przenośnych gierek i jakoś wyrośliśmy na ludzi. Ale byliśmy chyba trochę bardziej niepoważni i mniej na serio. Może trzepak z poziomu oczu dorosłego człowieka wygląda bardziej zwyczajnie. Z tamtych czasów została nam już tylko jedna wspólna przyjemność – radość z nowej, wyrazistej rzeczy do ubrania. Obszerna spódnica na szelkach, elegancka i wygodna zarazem, przytulna bluza z kapturem, która okrywa jak przenośny schron, kolory, które zapamiętuje się jako część wspomnień na całe życie. Ta udana nowa rzecz, od zaraz ulubiona, od rana nastrajająca na podwórkowe akcje.

Pomysł i zdjęcia: Mateusz Szeliga, mateuszszeliga.pl
Stylizacje: Angelika Fedorczuk
Modelki: Julka i Angelika Fedorczuk
Produkcja: Eleganckie Media, Exclusivemag.pl
Współpraca: Odzież – Zezuzulla, zezuzulla.pl
Miejsce: Wrocław