Bulimia u dzieci i młodzieży


Przyczyn bulimii jest wiele. Można do nich zaliczyć trend, jaki panuje w dzisiejszych czasach, obraz, jaki nastolatki czerpią z kolorowych czasopism i gazet, przez co chcą upodobnić się do modelek i celebrytów. Często powodem choroby jest niska samoocena, stresy, brak akceptacji siebie, brak wsparcia od najbliższych. 

Osoby chore na bulimię miewają napady obżarstwa, trwające nawet kilka tygodni. Zazwyczaj objadają się produktami wysokokalorycznymi, niezdrowymi. W tym samym czasie pragną zachować piękną i zgrabna figurę. Wówczas pojawiają się wyrzuty sumienia i poczucie winy, czego efektem są wywoływane wymioty czy stosowanie środków przeczyszczających. Napady jedzenia często występują w nocy lub w chwili, gdy nikogo nie ma w domu. 

Ważne jest, aby umieć rozpoznać bulimię, lecz objawy są czasem bardzo trudne do zauważenia, nawet przez najbliższą rodzinę czy przyjaciół.

Choroba ta przez długi czas może zostać niezauważana, ponieważ osoba chorująca może mieć prawidłową wagę, nieco nadwagi, bądź w wyniki częstych wymiotów, pomimo objadania się, waga nie ulega znacznym zmianom. Niepokojącymi sygnałami są objawy zdrowotne, takie jak: zatrzymanie miesiączki, problemy z zębami, często bóle gardła, powstałe w wyniku podrażnień podczas wywoływanych torsji. Należy także zwrócić uwagę na zachowanie dziecka. Bywa, że staje się ono apatyczne, lub przeciwnie, nagle pojawia się zainteresowanie ćwiczeniami, gimnastyką, bieganiem, w celu spalenia jak największej ilości kalorii po wcześniejszym objadaniu się. Zaobserwujmy także, czy dziecko nie ma problemów związanych z biegunką, czy wymiotami, bulimiczki stosują środki przeczyszczające i wywołują wymioty. Zwróćmy także uwagę, czy dziecko nie ma w zwyczaju zaraz po jedzeniu wychodzić do toalety. Osoby chore czynią to oczywiście w celu pozbycia się zjedzonego przed chwilą pokarmu. Także czy przesadnie nie zwraca uwagi na kaloryczność. Bywa, że chorzy znają na pamięć kaloryczność wielu pokarmów. 

Należy wiedzieć, że bulimia ma bardzo poważne skutki. W wyniku częstych wymiotów następuje uszkodzenie śluzówki jamy ustnej, ponadto kwas żołądkowy uszkadza zęby i szkliwo. Występują zaburzenia pracy wielu narządów, anemia, zatrzymanie miesiączki, obniżona odporność, problemy z sercem oraz koncentracją. Choroba pozostawia liczne konsekwencje w psychice, które pokonać najtrudniej. Leczenie bulimii często trwa wiele lat, dotyczy zmiany nawyków żywieniowych, poprzez nauczenie jedzenia małych posiłków kilka razy dziennie, z zakazem wychodzenia do toalety. W trakcie leczenia niezbędna jest psychoterapia, a także pomoc psychiatryczna. Ważne jest także odbudowanie poczucia własnej wartości. Bulimii nierzadko towarzyszy depresja, która także wymaga leczenia. Terapii najlepiej poddać również najbliższych w rodzinie, gdyż oni także mają wpływ na efekty leczenia, potrzebują wsparcia i wiedzy. Jest to trudne, gdyż często nie rozumieją tej choroby i nie potrafią dać potrzebnego wsparcia. 

Podsumowując można stwierdzić, że bulimia dotyka coraz więcej osób, nie tylko nastolatek. Chorują również dzieci, osoby dorosłe, bywa, że dolegliwość ta dotyczy także mężczyzn. Wiadomo, że lepiej zapobiegać, niż leczyć, dlatego pamiętajmy, aby poświęcać najbliższym więcej czasu, budować ich poczucie własnej wartości. Akceptujmy ludźmi takimi, jacy są, zamiast wtłaczać ich w ramy dzisiejszych wymogów pędzącego, pozornie pięknego świata.
 
Anna Wrocławska