Trener personalny i doradcy zawodowy – różni, ale równie potrzebni


Popularyzacja zdrowego stylu życia, walka z otyłością, gotowość do zmiany nawyków żywieniowych (zbilansowana dieta), chęć wprowadzenia większej ilości aktywności fizycznej w nasze życie, obawa przed wystąpieniem powszechnego zjawiska, potocznie nazywanego „słomianym zapałem”, chroniczny brak czasu na bieganie po lekarzach, zdobycie wiedzy, od czego warto zacząć naszą metamorfozę – tu z pomocą przychodzi trener personalny. Przeprowadzi wywiad dotyczący twojego obecnego sposobu odżywiania się oraz dotychczasowej aktywności fizycznej. Zrobi odpowiednie specjalistyczne testy, na podstawie których będzie mógł ocenić wydolność organizmu. Indywidualnie dostosuje dietę, wyznaczy częstotliwość i rodzaj treningów. Regularne spotkania z terenem pomogą wyrobić w sobie systematyczność. Pamiętajmy jednak, aby zgłaszać się do wykfalifikowanych specjalistów, inaczej może nas spotkać bolesne rozczarowanie.   

Osobom, które stawiają pierwsze kroki na rynku pracy, absolwentom szkół średnich, będącym u progu dorosłego życia, mającym w głowie milion całkowicie niepoukładanych i pozbawionych spójności myśli na minutę i problem z wyborem kierunku ścieżki zawodowej; ale też tym, którzy wracają po dłuższej nieobecności na rynek pracy, z pomocą przychodzi doradca zawodowy. To pewnego rodzaju „przewodnik” po rynku pracy. Na podstawie analizy kwestionariusza osobowego pod kątem naszych kompetencji zawodowych, uwarunkowań charakterologicznych, jako punkt wyjścia traktując obecną sytuację, dokona charakteryzacji profilu zawodowego. Pokaże pasujące do niego oferty pracy, zaproponuje szkolenia. Możemy również liczyć na pomoc w przygotowaniu profesjonalnych dokumentów aplikacyjnych.

Mam nadzieję, że choć w niewielkim stopniu udało mi się zobrazować tę różnicę. Jasno i klarownie. 

Dominika Konik