Leworęczność – akceptować czy oduczać?

Ważne pojęcie: lateralizacja

Mówiąc o leworęczności, powinniśmy poznać pojęcie „lateralizacja”. Jest to proces, w wyniku którego kształtuje się przewaga jednej strony ciała nad drugą; wynika to z różnic w budowie i funkcjach obu półkul mózgowych. Mówiąc potocznie – każdy człowiek posiada dominującą część swojego ciała, tj. oko, ucho, rękę i nogę. Kształtuje się ona mimowolnie i wymaga usprawnienia w przypadku anomalii.

Proces lateralizacji postępuje wraz z rozwojem dziecka. Najczęściej pierwsze symptomy dominacji jednej ręki można zaobserwować u maluszka już pod koniec 1. roku życia. Istotnym momentem jest wiek ok. 4 latek – dominacja jednej strony objawia się podczas zabaw,  rysowania itp. Jest to najczęstszy okres kształtowania się dominacji jednej ręki. W okresie późniejszym – przedszkolnym i wczesnoszkolnym – powinna wykształcić się lateralizacja rąk, która ostatecznego kształtu nabiera w wieku 12-14 lat.

Nie walczmy z leworęcznością!

Co w przypadku, gdy nasze dziecko maluje jedną i drugą ręką, lub głównie lewą? Ta sytuacja często niepokoi rodziców. Nie zawsze słusznie. Oczywiście jeżeli dziecko nasze ma już 9-12 lat, a nadal pisze prawą i lewą ręką, wymaga to spotkania ze specjalistą by określić, który rodzaj lateralizacji u niego występuje. Natomiast w sytuacji dzieci leworęcznych nie powinniśmy się martwić. Czas przestawiania dzieci z lewej ręki na prawą już minął, a jeżeli nadal gdzieś występuje, koniecznie należy z tym walczyć!

Większość populacji to osoby praworęczne. W związku z tym wiele przedmiotów użytku codziennego jest przystosowana dla ludzi praworęcznych. Osoby leworęczne wymagają zatem lepszego przygotowania i przystosowania do świata osób praworęcznych. Dzieci leworęczne już w okresie przedszkolnym powinny być cierpliwie, lecz systematycznie uczone prawidłowej postawy podczas rysowania, pisania, trzymania zeszytu i długopisu. Mogą również u nich wystąpić trudności w pisaniu i czytaniu, które wymagają cierpliwego skorygowania ze strony rodziców i nauczycieli.

Warto przytoczyć tu zalecenia prof. Marty Bogdanowicz, opisane w książce „Leworęczność u dzieci” :

Nigdy nie „przeuczamy” na prawą rękę dzieci:

•    zlateralizowanych lewostronnie

•    o wczesnej i silnej dominacji lewej ręki

•    lewoocznych – powinniśmy dążyć się do jednorodnej (po tej samej stronie ciała) lateralizacji oka i ręki

•    upośledzonych umysłowo

•    o małej sprawności ręki prawej

•    akceptujących swoją leworęczność

•    jąkających się

Jak możemy poznać lateralizację naszego dziecka?

Możemy samodzielne sprawdzić lateralizację naszej pociechy poprzez zabawę, testy i obserwację. W jakich sytuacjach i jak możemy to robić? Oto kilka metod:

1. Metoda swobodnej obserwacji (wg J. Kramer)

Polega na swobodnym obserwowaniu u dziecka, którą rączką zamyka drzwi, włącza światło, wykonuje wiele czynności dnia codziennego. Ważne jest także, którą ręką dziecko samodzielnie sięga po łyżeczkę, widelec lub nóż.

2. Obserwacja podczas zabawy (wg J. Kramer)

Polega na obserwowaniu u dziecka, którą rączką buduje z klocków, puzzli, którą ręką sięga po kredkę lub ołówek czy też zabawkę-narzędzie. Można również spróbować, by dziecko rzuciło do nas jedną ręką piłkę.

3. Sprawdzanie prawo lub leworęczności

Sprawdźmy, którą rączką dziecko:

– myje zęby,

– czesze włosy,

– odbija piłkę o podłogę,

– puka do drzwi.

4. Ustalenie dominującej nogi

Sprawdźmy, którą nogą dziecko wykonuje następujące czynności:

– silne kopnięcie

– dokładne kopnięcie

– wchodzenie lub schodzenie ze schodka

– krok nad przeszkodą

5. Ustalanie dominującego ucha

– prosimy dziecko, które siedzi z rękoma na kolanach, o wzięcie ze stołu i przyłożenie do ucha tykającego zegara

– można również stanąć za dzieckiem i mówić coś szeptem, wówczas dziecko mimowolnie przechyli głowę na stronę dominującą

6. Ustalenie dominującego oka

– patrzenie przez lunetę lub dziurkę od klucza

– można również poprosić dziecko by przez dziurkę w papierze zaobserwowało podany przez nas cel.

Wyniki tych prostych do przeprowadzenia obserwacji prawdopodobnie pozwolą nam ustalić lateralizację już u kilkuletniego malucha.

Obserwujmy i pomagajmy

Warto jednak pamiętać, że rodzice, dziadkowie, opiekunki, często w sposób nieświadomy zachęcają dziecko do posługiwania się daną ręką (najczęściej prawą). Niekiedy dziecko będzie chciało korzystać z innej ręki aniżeli my ich tego uczymy. By uniknąć późniejszych trudności, np. w wyniku skrzyżowanej lateralizacji lub oburęczności, warto pozwalać dziecku na wybór – np. położyć na środku stołu łyżeczkę, a ono samo zadecyduje którą rękę chce użyć.

Pamiętajmy zatem, że leworęczność u dzieci nie jest niczym złym, wymaga jedynie większej obserwacji i pomocy w sytuacjach trudnych.

Jeśli jednak mamy obawy o dalsze losy naszej pociechy, zawsze możemy skonsultować się ze specjalistą w poradni psychologiczno-pedagogicznej.

Urszula Rogalska – pedagog, terapeuta, animator zabawy

playdoh_ego