M jak masturbacja

Masturbacja dziecięca definiowana jest jako stymulowanie przez dziecko własnego ciała, głównie w obszarach erogennych i wywołanie w ten sposób uczucia przyjemności. Zaliczamy ją do podstawowych form ekspresji seksualnej u dzieci.

Odkrycie, że dotyk obszarów genitalnych (obszarów bardzo dobrze unerwionych) niesie ze sobą zupełnie inne doznanie, niż dotyk ręki czy ucha, to jedno z pierwszych doświadczeń seksualnych dziecka. Odpowiednie stymulowanie tych obszarów niesie ze sobą przyjemność, a więc dziecko przejawia naturalną tendencję do powtarzania takich zachowań. Własne ciało staje się źródłem nowych doznań.

Wiemy już więc, czym jest TO (masturbacja dziecięca), jednak kwestia zrobienia CZEGOŚ jest już nieco bardziej złożona. Możliwe działania, ich skuteczność, a nawet sama ich potrzeba, zależą od charakteru zachowania. Masturbacja dziecięca nie należy do zjawisk jednorodnych. Można wyodrębnić co najmniej 3 jej rodzaje, a jako kryterium różnicowania przyjmujemy mechanizm powstawania oraz pełnioną funkcję.

Masturbacja rozwojowa

Jest to forma zachowania, która występuje w okresie od 3 do 6/7 lat i ma charakter przemijalności. Jak wskazuje sama nazwa, ten typ masturbacji jest związany z normatywnym rozwojem dziecka (jest w tym obszarze nieszkodliwa), choć nie jest nierozłącznym jego elementem. Celem tego typu masturbacji jest uzyskanie przyjemności, jednak jest to przyjemność nieporównywana do doznań orgastycznych u człowieka dorosłego, choć zewnętrznie może przejawiać się w sposób podobny (zaczerwienienie skóry, przyspieszony oddech, element kulminacji itp).

Zazwyczaj zostaje ona odkryta przez rodzica bądź innego opiekuna przypadkowo, a dziecko działa na zasadzie powtarzalności, czyli dokładnie odtwarza skuteczny, odkryty sposób działania (np. napierając na bok fotela, skacząc na piłce itp). Charakterystyczne jest również to, że samo dziecko odkrywa tego typu sposób pobudzania się również w sposób zupełnie przypadkowy, np. podczas zabawy, ubierania się czy mycia.

Dla rodziców i wychowawców nieakceptujących tej formy ekspresji seksualnej, np. ze względów religijnych, dobrą informacją jest to, że ten typ masturbacji jest łatwy do eliminacji. Ważnym jednak w  tej kwestii aspektem jest zaniechanie karania, lecz znalezienie czynności w wyższym stopniu nagradzającej i zajmującej.

Masturbacja eksperymentalna

W przypadku zachowań masturbacyjnych tego rodzaju główną rolę odgrywa motywacja poznawcza połączona z motywacją seksualną, gdy dziecko działa głównie wiedzione ciekawością, a przyjemność jest produktem ubocznym. Dziecko zaczyna poddawać swoje ciało eksperymentom, wszystkim takim, które tylko przyjdą mu do głowy. Przez to możemy stwierdzić, że masturbacja ta nie ma powtarzalnego charakteru, ponieważ każdy eksperyment jest inny. Od samego dotyku okolic genitalnych przechodzi do prób wkładania przedmiotów w otwory ciała oraz od stymulacji rękoma przechodzi do stymulacji przedmiotami. Rodzice szybko mogą wykryć tego typu zachowanie, ponieważ dziecko się z nim nie kryje. Mimo iż często dotyczy dzieci rozwijających się poprawnie, ciekawych świata i w wielu przypadkach mających podwyższony poziom inteligencji, nie można traktować jej jako zachowania rozwojowego. Powodem tego jest fakt, że bywa ona szkodliwa, wywołuje negatywne zdrowotne konsekwencje (łącznie z interwencją chirurgiczną!).

W tym przypadku zrobienie CZEGOŚ to interwencja sprowadzona do wyjaśnienia dziecku niebezpieczeństwa takiego zachowania i kategoryczny jego zakaz. W związku z tym, iż przyjemność związana z tym zachowaniem jest kwestią wtórną, dziecko z łatwością może przenieść swoje zainteresowanie światem na  inną jego dziedzinę. Ten typ masturbacji również przemija z wiekiem podjęcia obowiązku szkolnego.

Masturbacja instrumentalna

Jest to najbardziej niepokojący rodzaj masturbacji, ponieważ sygnalizuje istnienie problemu, z  którym dziecko nie może sobie poradzić. Może dotyczyć dzieci zarówno młodszych (tj. przed 3. rokiem życia), jak i starszych (po 7. roku życia). Jej wykrycie powinno być bodźcem do zmiany sposobu wychowywania dziecka!

Dotyczy ona trzech problematycznych płaszczyzn:

•    Masturbacja może być tutaj sposobem na radzenia sobie z uogólnionym stresem. Wówczas pełni funkcję  rozładowania napięcia emocjonalnego związanego np. z trudną sytuacją w domu (kłótnie rodziców), w szkole (trudności szkolne, zbyt wysokie wymagania) itp.

•    Masturbacja może być również sposobem usuwania konkretnej przeszkody czy też zaspakajania konkretnej potrzeby. Pojawia się ona przy braku wystarczająco dobrego i ciągłego kontaktu z rodzicami, poczuciu samotności i odrzucenia. Bardzo częstym przypadkiem w tej kwestii jest masturbacja przed snem, gdy dziecko boi się zasypiać samo w ciemności, a nie dostaje w tym obszarze zrozumienia i troski rodziców.

•    Masturbacja może być też sygnałem przyciągającym uwagę otoczenia. Wówczas dziecko wręcz specjalnie ujawnia zachowania masturbacyjne, tak aby inni byli ich świadkami. Często reakcją otoczenia są dotkliwe kary. Jednak mimo ich stosowania dla dzieci wybierających ten sposób zwrócenia na siebie uwagi bilans emocjonalny nadal jest dodatni. Częstym przypadkiem tego typu jest masturbacja w szkole, tak aby świadkami był nauczyciel i inne dzieci. Nauczyciel zwraca uwagę rodzicom, którzy jako ludzie bardzo zapracowani, w innej/pozytywnej kwestii nie zwróciliby na dziecko uwagi, jakiej ono by potrzebowało. Ich zainteresowanie kwestią publicznej masturbacji, mimo kar, wyrzutów itp. jest dla dziecka na tyle wynagradzające, że utrzymują ten skuteczny sposób zwracania na siebie ich uwagi i tak toczy się błędne koło.

Uważa się, że w 85 proc. przypadków problemów dzieci wystarczająco skutecznym działaniem jest praca z rodzicami nad ich zachowaniem względem dziecka i kompetencjami wychowawczymi. W kwestiach masturbacji praca taka często przypomina rozwiązywania zaplątanego supła. Ważną jednak sprawą, którą trzeba zbadać na samym początku, jest jednak określenie, z jakim typem masturbacji mamy do czynienia i uwierzenie, że głównymi osobami, które mogą COŚ z TYM zrobić, są właśnie rodzice. Oczywiście rodzicom może pomóc w tym działaniu psycholog – wystarczy się tylko po pomoc taką zgłosić, nie tracąc nadziei!

Martyna Miziniak-Kużaj – psycholog, terapeuta systemowy, doradca seksuologiczny, trener kompetencji społecznych. Pracuje w  Centrum Słowo Psychologia z Duszą w Poznaniu. Prywatnie żona i mama.